Czardasz, Ave Maria.......Vadim Brodski w Solankach

W ramach inowrocławskich Czwartkowych Wieczorów z Muzyką Kameralną gościliśmy ponownie wielkiego wirtuoza skrzypiec Maestro Vadima Brodskiego.

W pięknym holu Zakładu Przyrodoleczniczego zgromadziła się publiczność nie tylko inowrocławska by podziwiać talent, kunszt i geniusz wielkiego skrzypka.

Koncert rozpoczął młody, utalentowany pianista Piotr Żandarski, laureat wielu konkursów pianistycznych,  wykonaniem kilku utworów m.in. Fryderyka Chopina.

I w końcu pojawił się On.....Vadim Brodski i towarzyszący mu na fortepianie Bartłomiej Wezner, współpracujący z mistrzem znakomity, znany,wszechstronny pianista i pedagog  Bydgoskiej Akademii Muzycznej. laureat wielu międzynarodowych konkursów muzyki kameralnej.

Vadim Brodski to talent smyczkowy czystej wody, prawdziwy brylant, gra od 6 roku życia a mając 11 lat wystąpił już jako solista z Orkiestrą Kijowskiej Filharmonii.W swojej karierze zdobywał pierwsze nagrody wielu najważniejszych międzynarodowych konkursów skrzypcowych.
Został tak wysoko oceniony m.in.w Polsce na Konkursie im. Henryka Wieniawskiego w 1977 roku.
Swój wielki talent odziedziczył po ojcu Adolfie Brodskim, także znakomitym skrzypku, pierwszym wykonawcy Koncertu Skrzypcowego Piotra Czajkowskiego.
Jego nauczycielami były równie wielkie sławy: Olga Parchomienko i David Ojstrach.
Koncertował i nadal koncertuje z wieloma znakomitymi orkiestrami z całego świata.
Filharmonia Petersburska, Filharmonia Moskiewska, London Philharmonic Orchestra, Jerusalem Symphony, New Jersey Symphony, Orchestre de la Suisse z Genewy to tylko niektóre z nich.
Jest w tym gronie również polska Orkiestra Filharmonii Narodowej w Warszawie. Vadim Brodski gra na zabytkowym instrumencie Gennaro Gagliano z 1747 roku, jest też jednym z nielicznych skrzypków w historii, który miał zaszczyt zagrać na słynnym instrumencie IL CANNONE GUARNERI DEL GESU, należącym do genialnego wirtuoza skrzypiec  NICCOLO PAGANINIEGO.
Od 12 lat jest nauczycielem w Bydgoskiej Akademii Muzycznej w klasie skrzypiec. 
Kilkakrotnie entuzjastycznie witany i oklaskiwany występował w Inowrocławiu.

Zapłakały rzewnie Vadimowe skrzypce 

Schubertowska Ave Maria niesie się po Solankach

struny łkają pod smyczkiem

wskrzeszają nostalgiczne wspomnienia

tęsknota, żal, smutek 

wirtuoz żegna ucznia i przyjaciela....

Vittorio Monti byłby wzruszony

słysząc swego czardasza w mistrzowskim wykonaniu

tańczące ogniście skrzypki Gennaro Cagliano

owacja na stojąco w pięknej inowrocławskiej sali

widzę jego uśmiech

błyszczące radością oczy........

wielki sukces

potomek Paganniniego

Maestro Brodski tak wszystkich zauroczył.

Były owacje na stojąco, aplauz .........

Maestro śpiewał, uczył gry na skrzypcach..............

Piękny koncert, wirtuozersko wykonane utwory: „Polonez Pożegnanie z Ojczyzną” Michała Kleofasa Ogińskiego, „Sonatę A-dur, cz. 2-4” Cesara Francka, „Preludio i Allegro” Pugnani-Kreislera, „Czardasz” Vittorio Montiego, „Eine Kleine Schertz Musik” Vadima Brodskiego i Waldemara Malickiego oraz „Michelle” i „Honey Pie” Paula Mc Cartney’a.

Ciągle słyszę niezwykle delikatne, rzewne, nastrojowe Ave Maria i kontrastowo dynamiczne, ogniste dźwięki Czardasza........i już nie mogę się doczekać kolejnego koncertu, dla takich chwil warto żyć.......

Owacja, bisy.........dostarczyły dodatkowych niezapomnianych wrażeń.

Jest i autograf .....i muzyka z płyty na osłodę tego, że koncert już się zakończył.

Inowrocław czeka na Ciebie Maestro zawsze z otwartymi ramionami, a poza tym musisz przecież doglądać jak rośnie posadzony przez Ciebie własnoręcznie piękny dąb w Solankowym Parku.