Najczęściej pojawiającym się zdaniem w kronikach jest moje powiedzenie: Inowrocław- tutaj zawsze warto być", promuję nasze miasto udowadniając, że tutaj jest pięknie, wiele się dzieje, właśnie tutaj możemy być uczestnikami ciekawych i niezwykłych wydarzeń kulturalnych.
Jestem niezwykle zmartwiony, wręcz załamany że w tym roku nie mogłem uczestniczyć w chyba największym corocznym wydarzeniu kulturalnym w Inowrocławiu, w Gali Operowo- Operetkowej w Teatrze Letnim.
Z powodu służbowych obowiązków nie udało mi się zakosztować uroków tego najwspanialszego święta sztuki.
W tym roku odbyły się dwa wielkie wydarzenia w ramach festiwalu : "Johann Strauss Show" i wielki , romantyczny spektakl baletowy "Romeo i Julia" Sergiusza Prokofiewa w wykonaniu orkiestry, solistów i baletu Królewskiego Narodowego Teatru Opery i Baletu z Lwowa.
U dołu 14 fotografii autorstwa Magdaleny Pindel dokumentujących to wielkie wydarzenie......
Zdjęcia z II dnia Gali Dominik Fijałkowski ........ ( 7 fotografii).
Nie moglem uczestniczyć w tak wielkim wydarzeniu, ale grzechem było by pominąć dwa dni niezwykłego artystycznego spektaklu, stąd fotografie zaprzyjaźnionych dziennikarzy w kronikach.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam......
Zmartwiony postanowiłem sobie to powetować nieco udziałem w niedzielnym koncercie Muzycznego Lata w Muszli Koncertowej Parku Solankowego w Inowrocławiu, tym bardziej że miał wystąpić światowej sławy tenor Kaludi Kaludov.
Kaludi Kaludov, nazywany bułgarskim Pavarottim, stawiany na równi z wielką trójką opery: Placido Domingo, Jose Carrerasem, Luciano Pavarottim , mistrzami wysokiego „c”, wystąpił dla inowrocławskiej i nie tylko.....publiczności.
Podczas koncertu specjalnego zatytułowanego BE MY LOVE – bądź moją miłością, który tradycyjnie już odbył się w muszli koncertowej, artyście na scenie towarzyszyła małżonka, sopranistka Anna Dytry-Kaludov.
Akompaniowała im Orkiestra Salonowa MODERATO pod batutą pochodzącego z Bułgarii dyrygenta Orlina Bebenowa.
Wiele pięknych utworów w znakomitym wykonaniu było miodem dla zmysłów licznie zgromadzonej widowni.......
Muszla Koncertowa w Solankach jest miejscem niezwykłym, występowało tutaj wiele gwiazd światowej sławy i jednocześnie początkujący amatorzy, utalentowane dzieci.........
Małcużyński, Thielemans,Brodski, Kaludov
z najwyższej artystycznej półki nazwisk wiele
występowali w zielonym amfiteatrze
w piątki, soboty, niedziele
wokół koncertują kosy, zięby, drozdy
rozlegają się melodie ulicznych grajków
pięknie jest w tej filharmonii
zaprasza codziennie widzów i słuchaczy
warto tutaj być
patrzeć, słuchać i podziwiać
to miejsce wiele dla nas znaczy.....
Pieszczotą dla uszu było wykonanie popularnego romansu „Non ti scordar di me”, znanego z repertuaru wielkiego tenora Luciano Pavarottiego, tango „Pour una cabeza”, filmowe „A summer place”, walc „Wspomnienie” Joyce’a, neapolitańska pieśń „Core ‚ngrato” czy też „ Serenada” Schuberta.
Podobały się wirtuozerskie popisy Orkiestry Salonowej " Moderato".
Wielki aplauz zwieńczony owacją na stojąco wzbudziło nieśmiertelne „O sole mio”. Zwieńczeniem muzycznej podróży przez muzyczne lata było wykonanie tytułowego utworu ukraińskiego kompozytora Nicholasa Brodzsky’ego „Be my love”.
I'd like to find out more? I'd care to find out
OdpowiedzUsuńmore details.
Oglądaj, pytaj to się dowiesz...........
OdpowiedzUsuńHi there everyone, it's my first go to see at this web page,
OdpowiedzUsuńand paragraph is in fact fruitful in favor of me, keep
up posting these articles.
Incredible quest there. What occurred after?
OdpowiedzUsuńThanks!