Niezwykłe odwiedziny....

 

Bywalcy kronik znają ten magiczny adres....

Pojawiłem się tam znowu, by przekazać gospodarzowi fotografię, którą zrobiłem kilka lat temu podczas wystawy jego obrazów w foyer naszego teatru....

Zdjęcie zrobiło spore wrażenie na Leonardzie i czytelnikach kronik, więc postanowiłem zrobić artyście taki prezent...

 

 

 

Mam nadzieję, że ten upominek sprawi mojemu przyjacielowi sporą przyjemność i za każdy raz kiedy na niego spojrzy dostarczy miłych wspomnień....

Za każdy raz kiedy tutaj jestem czuję niezwykłą atmosferę tego miejsca, podziwiam obrazy Leonarda i innych twórców na "Ścianie artystów"...

Zostawiłem i ja przez lata kilka moich śladów w tej niezwykłej galerii...

Są zdjęcia, wiersze mojego autorstwa...

Wpis w "Księdze Piotrowej"......

Gdy osłabiony gospodarz musiał odpocząć postanowiłem przy pomocy Anny pokazać sporą część jego twórczości....

W galerii i magazynku jest sporo pięknych obrazów, może warto je obejrzeć, choćby za pośrednictwem kronik....

Może znajdą się nabywcy.....

Amatorów pięknych płócien zachęcam do kontaktu z Leonardem....

Niepowtarzalne obrazy mogą być ozdobą mieszkań, biur, sal koncertowych, bibliotek, domów kultury, urzędów, czy też mogą trafić do kolekcjonerów....

Korzystając z okazji prezentuję dzisiaj sporą część malarskiego dorobku tego znanego, ale ciągle niedocenianego inowrocławskiego artysty...

Niezwykły klimat tego miejsca powoduje, że chce się tutaj zawsze wracać...

Obrazy Ani też mają w sobie jakąś magię....

Do domu jak zwykle Zofiówką.....