panorama Inowrocławia

panorama Inowrocławia

czwartek, 15 czerwca 2017

Po 90 latach Inowrocław ponownie Eucharystyczną stolicą Polski.....



 Przychodzi do nas uroczyście
kroczy naszymi ulicami
puka do drzwi i okien
błogosławi i chce być z nami
jest tak blisko
wypełni umysł, serce, każdy nerw
jeśli tylko zechcesz
jeśli Go nie unikasz.....

Podobnie jak 90 lat temu Inowrocław choć na chwilę stał się dzisiaj Eucharystyczną stolicą Polski.
W uroczystości przypominającej I Zjazd Eucharystyczny w Polsce, który odbył się z inicjatywy ks. kardynała Prymasa Augusta Hlonda w dniach 25 i 26 czerwca 1927 roku w Inowrocławiu wziął udział obecny Prymas Polski, arcybiskup metropolita gnieźnieński Wojciech Polak.
Przewodniczył Mszy Św. w kościele Zwiastowania Maryi Panny i procesji Bożego Ciała na ulicach miasta. 
To wszystko również na pamiątkę 600- lecia prymasostwa na ziemiach polskich.



 Inowrocławianin Jacek Nijak pisał w "Przewodniku Katolickim"........


"To z inicjatywy ks. kard. Augusta Hlonda Inowrocław stał się miejscem, gdzie 25 i 26 czerwca 1927 roku odbył się I Zjazd Eucharystyczny w Polsce! Decyzję o lokalizacji tej uroczystości ułatwił z pewnością, zaplanowany wcześniej, VIII Zjazd Ligi Katolickiej wielkopolskiej. Ks. Nikodem Ludomir Cieszyński z pietyzmem zanotował w Rocznikach Katolickich z 1928 roku, iż: "Pierwszy kongres eucharystyczny zwołała Liga Katolicka wielkopolska na koniec czerwca 1927 r. do stolicy Kujaw, a więc na ziemię Piastową, gdzie stała kolebka państwa polskiego".
Inowrocławski regionalista, Piotr Strachanowski, podaje, że w dwudniowych uroczystościach pod patronatem Prymasa Polski uczestniczyło około 15 tysięcy osób, pośród których obecni byli biskupi, duchowieństwo, w tym także reprezentanci duszpasterstwa emigracyjnego z Niemiec i Ameryki oraz przedstawiciele władz państwowych. Specjalnie podstawianymi pociągami dojechały do Inowrocławia grupy pielgrzymów, pieszo zaś wędrowali wierni z Wielkopolski i Kujaw. Wśród gości specjalnych witano przybyłego z Watykanu kapitana gwardii papieskiej hr. Canale Massuci dei Conti Paolo, który jako wysłannik Piusa XI kilka dni wcześniej wręczył w Poznaniu ks. Prymasowi Hlondowi dekret nominacyjny i przekazał piuskę kardynalską. Warto wspomnieć, że wizyta ks. Prymasa Hlonda w Inowrocławiu była pierwszym jego publicznym wystąpieniem jako kardynała.
Papież Pius XI skierował do uczestników spotkania list na ręce ks. kard. Hlonda, w którym napisał m.in.: "Chętnem sercem przeto przyjęliśmy wiadomość o mającym się wkrótce odbyć kongresie eucharystycznym w Inowrocławiu, gdzie nie tylko zebrać się mają duchowieństwo i wierni Twych archidiecezyj, lecz i przybędą sąsiedni biskupi".
Wśród kongresowych prelegentów silne wrażenie wywarł odczyt Matki Urszuli Ledóchowskiej. Już wtedy przyszła święta cieszyła się powszechnym szacunkiem, a o uznaniu dla jej wystąpienia świadczy wyjątkowa relacja kronikarza: "Już samo zjawisko tej dostojnej zakonnicy-damy w aureoli srebrzystego włosa, owianego wielkiemi tradycjami historycznemi wzbudziło zajęcie, a kiedy z jej młodego, rzeźkiego, melodyjnego głosu spłynęły słowa górne i poetyckie, nabrzmiałe bujną treścią, jakoby zefir rzeźwiący poszedł przez zgromadzenie, pierzchło zmęczenie, prąd świeżego powietrza rozszerzył płuca, ożywił serca (...) Między referatami wszystkiemi referat Matki z Pniew jaśniał najwyraziściej, co więcej, śmiało to powiedzieć można i trzeba: nie zdarzyło mi się słyszeć takiego referatu wśród licznych zjazdów polskich, był to referat-wzór, jaki winien organizatorom i mówcom zjazdowym w Polsce bezustannie stać na oczach...".










Przypomnę pokrótce genezę obchodów święta i procesji Bożego Ciała......

Historia Bożego Ciała ( za Onet.pl)

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa - Boże Ciało. To jedno z głównych świąt obchodzonych w Kościele katolickim.

Choć świadomość niezwykłego cudu przemiany konsekrowanego chleba i wina w rzeczywiste Ciało i Krew Chrystusa towarzyszyła wiernym od początku chrześcijaństwa, jednak trzeba było czekać aż dziesięć stuleci zanim zewnętrzne przejawy tego kultu powstały i zadomowiły się w Kościele katolickim.
Uroczystość, która wyrosła na podłożu adoracyjnego kierunku pobożności eucharystycznej rozwijającej się na Zachodzie od przełomu XI i XII w., przeżywana jest obecnie w czwartek po uroczystości Trójcy Świętej. Bezpośrednią przyczyną ustanowienia uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa były objawienia bł. Julianny z Cornillon. Pod ich wpływem bp Robert ustanowił w 1246 r. święto Bożego Ciała, początkowo dla diecezji Liege.
W 1252 r. legat papieski rozszerzył obchodzenie tego święta na Germanię, natomiast papież Urban IV bullą "Transiturus" z 1264 r. ustanowił Boże Ciało świętem obowiązującym w całym Kościele jako "zadośćuczynienie za znieważanie Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, błędy heretyków oraz uczczenie pamiątki ustanowienia Najświętszego Sakramentu".
Śmierć Urbana IV przeszkodziła ogłoszeniu bulli. Dokonał tego papież Jan XXII (w 1334 r.), natomiast papież Bonifacy IX polecił w 1391 r. wprowadzić święto Bożego Ciała wszędzie tam, gdzie jeszcze nie było ono obchodzone.
W Polsce jako pierwszy wprowadził to święto bp Nankier w 1320 r. w diecezji krakowskiej, natomiast w Kościele unickim - synod zamojski w 1720 r. W Kościele katolickim w Polsce pod koniec XIV w. święto Bożego Ciała było obchodzone już we wszystkich diecezjach. Było ono zawsze zaliczane do świąt głównych. Od końca XV w. przy okazji tego święta udzielano błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem.
Prawdziwa obecność Chrystusa w Eucharystii
Kościół od samego początku głosił wiarę w realną obecność Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. Chrystus ustanowił Najświętszy Sakrament przy Ostatniej Wieczerzy. Opisali to trzej Ewangeliści: Mateusz, Marek i Łukasz oraz i św. Paweł Apostoł. Prawdziwa i rzeczywista obecność Jezusa Chrystusa pod postaciami chleba i wina opiera się według nauki Kościoła na słowie Jezusa: "To jest Ciało moje ... To jest krew moja" (Mk 14,22.24).
Nowy Katechizm Kościoła Katolickiego mówi, iż "sposób obecności Chrystusa pod postaciami eucharystycznymi jest wyjątkowy... W Najświętszym Sakramencie Eucharystii są zawarte prawdziwie, rzeczywiście i substancjalnie Ciało i Krew wraz z duszą i Bóstwem Pana naszego Jezusa Chrystusa, a więc cały Chrystus." (KKK 1374).
Kult Najświętszego Sakramentu
Od XVI w. przyjęła się w Kościele praktyka 40-godzinnej adoracji Najświętszego Sakramentu. Praktykę tę wprowadził do Mediolanu św. Karol Boromeusz w 1520 r. Dzisiaj praktyka ta jest obecna w całym Kościele. Zostały założone nawet specjalne zakony, których głównym celem jest nieustanna adoracja Chrystusa w Najświętszym Sakramencie. W Polsce istnieją trzy zakony od wieczystej adoracji: benedyktynki-sakramentki, franciszkanki od Najświętszego Sakramentu i eucharystki.
Procesje
Procesje eucharystyczne w dniu Bożego Ciała wprowadzono później niż samo święto. Pierwszym śladem ich istnienia jest wzmianka o uroczystej procesji przed sumą w Kolonii w latach 1265-75. Podczas procesji niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem. W ten sposób nawiązywano do dawnego zwyczaju zabierania w podróż Eucharystii dla ochrony przed niebezpieczeństwami.
W XV w. procesje eucharystyczne odprawiano w całych Niemczech, Anglii, Francji, północnych Włoszech i Polsce.















































































































































































































Jak niegdyś król Jagiełło
adorujemy Boże Ciało
dziękujemy za łaski
idąc za Chrystusem
ulicami miast i wsi
Polska i Bóg
dobrze i sensownie to brzmi.

 Do Sanktuarium Bożego Ciała król Władysław pielgrzymował

podziękować Bogu za pomoc na 

pod grunwaldzkich polach

za wielki triumf polskiego oręża

za klęskę jaką Krzyżakom zgotował

przez wiarę duma polskiego rycerza

przed Najświętszym Sakramentem ukorzyła się skromnie

król z Inowrocławia tam zmierzał

potem pod Koronowem rozgromił wroga ponownie.

Jak już pisałem dawniej w kronikach..........

605 lat temu po zwycięskiej bitwie pod Grunwaldem król Władysław Jagiełło udał się w dziękczynną pielgrzymkę do Sanktuarium Bożego Ciała w Poznaniu aby podziękować Bogu za zwycięstwo w bitwie pod Grunwaldem i adorować Najświętszy Sakrament.

Na pielgrzymkę wyruszał z Inowrocławia, tutaj bowiem ściągnął po bitwie i tutaj mieścił się jego główny sztab wojenny. Jagiełło spore odcinki trasy odbywał piechotą. Tak opisuje to wydarzenie w swoich kronikach  kanonik Jan Długosz: „Chcąc zaś dopełnić ślubu uczynionego przed wielką bitwą pod Grunwaldem, że dla uczczenia Najświętszego Sakramentu nawiedzi klasztor poznański, ruszył z Inowrocławia i przez Strzelno i Kwieciszków (dzisiejsze Kwieciszewo przyp. autora)przybył do Trzemeszna; skąd ku czci Boga i św. Wojciecha pieszo udał się do Gniezna. Z Gniezna przybył do Pobiedzisk, a stąd znowu piechotą aż do Poznania do klasztoru Bożego Ciała pielgrzymował. Tu przybywszy w poniedziałek w wigilię św. Katarzyny, i trzy dni poświęciwszy nabożeństwu, tą samą drogą wrócił do Inowrocławia.”

Dzisiejszy sens procesji Bożego Ciała jest podobny: dziękczynny i adoracyjny.

Przyznajemy się publicznie do Boga i dziękujemy za wszystko co dla nas i świata uczynił, a On przychodzi do nas i daje się nam cały...jeśli tylko tego chcemy.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!