W końcu jednak z prawie godzinnym opóźnieniem koncertowa machina ruszyła.
Na początku w zabawowy sposób artyści uczyli dzieci bezpieczeństwa na drodze, a jak wiadomo takie sposoby są najlepsze i przynoszą najlepsze efekty.
Oprócz dobrej zabawy nie brakowało też przysmaków.
Wata cukrowa ciągle jest cenionym smakołykiem dla dzieciaków i nie tylko.
Kolorowe dmuchańce przyciągały milusińskich do świetnej zabawy.
Dobrego jadła też nie brakowało.
Koncert rozpoczął znany i lubiany Papa D.
Nie ma chyba nikogo kto by nie znał takich piosenek jak: „Kamikaze wróć”, „Oceanu Wspomnień”, „Pocztówki z wakacji”, „Nietykalnych”, „Naj Story, „Maxi Singla”, „O-la-la” czy „Bezimiennych”. Paweł Stasiak lider grupy rozbawił publiczność i wiele zwłaszcza jego fanek domagało się bisów.
Koncert znakomicie ze swadą i dowcipem prowadził redaktor Bogdan Sawicki.
Między koncertami czarował publiczność swoimi sztuczkami znany iluzjonista Maciej Pol.
Najwięcej szczęścia miał występujący w środku koncertu Rafał Brzozowski, niebo pokazało swój błękit i nawet pokazało się słoneczko.
Rafał ruszył w publikę, roztańczył ją , rozśpiewał i wtedy zabawa zaczęła się na całego.
Przed oczekiwanym przez wszystkich występem legendarnego "Perfectu" niebo znów zachmurzyło się i lunęło jak z cebra.
Parasolki zasłaniały widok, utrudniały robienie zdjęć, ale koncert i zabawa trwała.
Nieśmiertelne przeboje zespół wykonywał z kilkutysięcznym chórem widzów.
Padło jeszcze zapewnienie z ust Prezydenta Inowrocławia o kolejnym spotkaniu za rok.