panorama Inowrocławia

panorama Inowrocławia

sobota, 22 stycznia 2022

Imieniny Inowrocławia......

 

Już po raz kolejny Imieniny miasta Inowrocławia są także radosnym i szczęśliwym wydarzeniem dla jego kronikarza, zresztą chyba nie może i nie powinno być inaczej....jestem przecież związany z tym miastem trwałym i prawdziwym uczuciem.

Po wygraniu w poprzednich edycjach konkursów: na fotografię roku "Od Imienin do Imienin",  czy na organizację Imienin, w tym roku radosne i uroczyste miejskie Imieniny gościły moją wystawę fotografii poświęconą Inowrocławiowi i pokazującą jego oblicza podczas wszystkich pór roku.

Cieszę się bardzo, że w tym trudnym okresie mogłem pokazać piękniejszą twarz życia i naszego miasta.






Uczestnicy tego święta zostali obdarowani pięknym albumem pokazującym urodę naszego miasta.











Otwarto też dwie wystawy: w Galerii Tymczasem, rysunków Moniki Szczepankiewicz "Konie-mój wiatr" i w foyer teatru, moich fotografii "Inowrocławskie cztery pory roku"




 

 


Za co cię kocham.......

Kocham cię za ogrody zielone

za mnóstwo kwiatów

za wielką historię

za baśniową podziemną krainę

za tysiącletni cmentarz

za sędziwą Ruinę

za zew wolności 

kujawskie karki nigdy nie schylone

za tężnię, teściową

bursztynu dawną odsłonę

za Łokietka, Jadwigę, Jagiełły wojaże

wijącą się Noteć

jej zakrwawione fale

za makabryczną noc

Błonia tragiczną ofiarę

za geniusz Konradowica

i jego spuściznę

kocham cię kujawski grodzie

jak najbliższą rodzinę

jak dom rodzinny

jak Ojczyznę.

Oprócz fotografii zaprezentowałem także kilka moich wierszy poświęconych Inowrocławiowi oraz mojej misji wobec miasta i jego mieszkańców, które spotkały się z niezwykle gorącym, wręcz entuzjastycznym przyjęciem, o tym wszystkim opowiem w kolejnym poście.

Było wiele ciekawych i miłych spotkań, rozmów, wspólne zdjęcia, nie zabrakło wywiadów, rozdawania autografów......niezwykły dzień w tym nieciekawym, pandemicznym okresie....































































Cudowne konie Moniki Szczepankiewicz, nie można się napatrzeć.....piękne zwierzęta i znakomita artystka, poświęcę tej wystawie osobnego posta w kronikach.







Aby podtrzymać znakomity nastrój uczestników miejskiego święta, zwieńczono dzień występem Kabaretu K2 w nowym programie "Jedziemy po bandzie".
 


Porcja dobrego humoru wszystkim się przydaje, zwłaszcza teraz, więc był to doskonały pomysł....























Do zobaczenia na kolejnych, tak pięknych miejskich wydarzeniach kulturalnych i niech ta pandemia w końcu nam odpuści.....póki co, wystawy można oglądać jeszcze przez miesiąc w teatrze i galerii "Tymczasem".

Serdecznie dziękuję Madzi Pindel, Beacie Gernat i Leonardowi Franciszkowi Berendtowi, których fotografie wykorzystałem w tym poście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!