Kwietniowy wieczór w Inowrocławiu

Zbliża się jeden z ostatnich kwietniowych wieczorów, wszystkich chętnych zabieram na spacer i obiecuję jeszcze piękniejsze, bardziej atrakcyjne w maju.

Ostatnie oddechy kwiecień wydaje

czają się bzy i kasztanowce

w Solankach już pachnie majem

choć płaczą tężnie, wszyscy się cieszą

baśniowa przyroda wychodzi na salony

najpiękniejsze obrazy nadchodzące dni wieszczą

za te wszystkie cuda niech będzie Pan pochwalony.

 Jak widać już jest pięknie, a będzie jeszcze, jeszcze piękniej.

 Zachody słońca w Solankach zawsze mają wiele uroku.

 Dywany kwiatowe czarują swym pięknem.

 Kujawski wieszcz siedzi zamyślony.

 Papież błogosławi swemu miastu.

 Centrum miasta wieczorem też przyciąga pięknymi widokami.

 Średniowieczny żaczek zaprasza na rynek.

 Kawiarniane ogródki zapraszają już gości.

 Samotna królowa cieszy się z odwiedzin.

Królowa do świateł wystawia swe lica

zaprasza poddanych na biesiadne stoły

cieszy się, że pamięta o niej kronikarz

imię sławi najpiękniejsza miasta ulica

tęskni jednak coraz bardziej za Władysławem

samotna na wielkim rynku

czy Jagiełło poda jej kiedyś swe ramię

w królewskim mieście powiedzie do spaceru

wyrwaną kartę wklei do kroniki

spełni nadzieję ludzi wielu.