Święto Niepodległości...

 

Trochę mi smutno dzisiaj

nie byłem jak zwykle na mszy za Ojczyznę

nie szedłem w pochodzie pod powstańczy pomnik

ominął mnie Apel Poległych

salwa honorowa

nie zrobiłem relacji do kronik

służyłem mojej Ojczyźnie inaczej

mimo święta ciężką pracą

wieczorem przypiąłem biało-czerwony kotylion

poszedłem do kościoła 

pomodlić się za Polskę i Polaków.

Dziękujemy Ci Boże

 za wolną Ojczyznę

za opiekę Jasnogórskiej Pani

za to , że podczas niewoli

zawsze byłeś z nami

ofiara ojców i dziadów

ich walka, śmierć, cierpienia i rany

nie poszły na marne

tysiące szeptanych zdrowasiek

przesuwanych koralików różańca

nie pozostały bez echa

Polska znowu jest wolna

piękna, pełna Twojego błogosławieństwa.

 

Modlitwa za Ojczyznę.
Panie Boże miej w opiece
naszą Ojczyznę
przez lata umęczoną
napadaną, niszczoną, grabioną
naród polski sponiewierany
zniewolony przez wieki
niech cierpień, bólu, krwi i niewoli
będzie już dość
otul nas łaską swego Miłosierdzia
daj zgodę i wolność wszystkim Polakom
spraw niech się to spełni
wszak sam mówiłeś
pukajcie, a wam otworzą
proście, a będzie wam dane
niech się więc tak stanie....
Amen.