Listopadowe Solanki

Listopad,smutny, melancholijny, szary

Ale spojrzyj człowieku na Solanki listopadowe

Zdziwisz się, że wcale nie taki ponury jest świat

Zobaczysz obrazy całkiem nowe

Pąki róż, zieleń i złociste dywany

Tańczące na nich piękne rude damy

Generał na ławeczce pod rozłożystym platanem

Nawet w listopadzie jest tu pięknie. Amen.

W tym miejscu zachody słońca są niespotykane

Nawet teraz wieczory są tu czarujące

Mnóstwo spacerowych alejek wijących się bez końca

I to malujące piękne pejzaże słońce.

Skarbek z kopalni do parku się przeniósł

Wiewiórkę o towarzystwo poprosił

Z chęcią na podziemne chodniki by wrócił

Skarbów pilnował i wycieczkom psocił

Barwy kujawskiej soli by prezentował

Kopalnio nasza, powstań od nowa!

Całkiem przyjemny może być listopadowy spacer po Solankach, wyżej jeden z głównych "sprawców"
tej atrakcji , założyciel uzdrowiska dr. Zygmunt Wilkoński.