Filharmonia

W inowrocławskiej filharmonii dziś byłem

Wspaniałych koncertów wysłuchałem

W kilku salach siedziałem

I dużo pięknych wrażeń miałem

Orkiestra, zespoły ,soliści

Wspaniali ptasi artyści

Na scenach parku Solankowego

Słuchałem Chopina ,Liszta ,Verdiego.

Główny artysta to kos.Solanki są jednym z największych siedlisk kosów w Polsce.

Jego cudownych treli można słuchać w parku do woli.

 W takiej scenerii chce się tylko śpiewać, no i oczywiście gwizdać z zachwytu.

Zielonych trawników pełno wokół
Wśród nich plątanina spacerowych ścieżek
Pod drzewami mnóstwo podskakujących kosów
Każdy z nich dla siebie coś z ziemi wybierze
Śpiewów i gwizdów ptasich nie brakuje
Z każdego zakątka wiosnę się czuje.

Ten wierszyk napisałem na początku wiosny, ale ponieważ jest słówko o kosach to tutaj też pasuje.

Wystarczy usiąść wśród takiej zieleni i zamienić się w słuch.

Soliści śpiewają na różnych scenach.

Pośród natury....

A teraz do muszli koncertowej.............