panorama Inowrocławia

panorama Inowrocławia

poniedziałek, 11 września 2023

Magiczny czas koszykówki.....

 

Kończy się lato, zaczyna jesień, to znak że nadchodzi magiczny czas koszykówki.....

Do rozpoczęcia sezonu NBA jeszcze czterdzieści kilka dni, ale nasza Ekstraklasa rusza 21 września, II liga w której występuje KSK Noteć Inowrocław 23 września.

Teraz trwają już przedsezonowe turnieje.

W Inowrocławiu wielkie wydarzenie jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych, turniej o puchar Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego, a udział biorą: Anwil Włocławek, Twarde Pierniki Toruń, Astoria Bydgoszcz i nasza Noteć...


W pierwszym meczu Noteć ma za przeciwnika ekstra klasowy Anwil Włocławek....
Dla tych co nie śledzą na bieżąco, kilka informacji na temat tego co zmieniło się w naszym zespole.







Na ławce obok trenerów trójka rekonwalescentów: Mateusz Marciniak ( zapewne wkrótce już zagra) i wielki duet nieobecnych, podczas leczenia: Mikołaj Grod i Aleksander Filipiak (być może wrócą do zespołu, ale wiadomo, że prędko to nie nastąpi, potrzebujemy ich zwłaszcza na play offy).




Krzysztof Szubarga tym razem na hali jako trener Astorii Bydgoszcz.






Na tę chwilę wypadli ze składu drużyny: kapitan Olek Filipiak i drugi z liderów Mikołaj Grod, obaj przechodzą rekonwalescencję i jest szansa, że w trakcie sezonu powrócą do zespołu.

Trenerem pozostał Hubert Mazur, do sztabu szkoleniowego dołączyli: Piotr Wiśniewski-asystent trenera i po raz pierwszy trener od przygotowania motorycznego i siłowego-Tomasz Bednarski.

Niewątpliwym sukcesem zarządu jest utrzymanie w zasadzie wszystkich sponsorów ( jeden zakończył współpracę), a nawet pozyskanie nowych.

W drużynie znaleźli się dotychczasowi gracze:

Piotr Robak ( nowy kapitan), Łukasz Bodych, Mateusz Stawiak, Mateusz Marciniak, Mateusz Stańczuk i młodzieżowcy: Jan Fajfer, Eryk Bembnista, Antoni Gawarecki.

Przybyli niezwykle doświadczeni i wartościowi: Jakub Dłoniak (rzucający) i Darrell Harris ( center) oraz dwaj młodzi i dynamiczni gracze na pozycję nr 1: Michał Samolak i Cezary Karpik, do zespołu powrócił też znany i lubiany Damian Szczepanik.

Jak widać na papierze wygląda to całkiem dobrze, trzeba tylko odpowiednio zestawić skład, ułożyć taktykę gry w obronie i w ataku, opracować zagrywki i schematy i nauczyć się je realizować.

Jak z tego wynika pracy nie zabraknie, a oczekiwany efekt jest jeden, jedyny- awans do I ligi.



Zgraniu zawodników, przetrenowaniu realizacji zagrywek i taktyki mają służyć właśnie przedsezonowe turnieje, ten i kolejny za tydzień.


Pierwszy niezwykle trudny, z silnymi przeciwnikami pokazał nam w jakim miejscu jesteśmy.....

Inowrocławscy kibice już niemal są w ekstraklasie, klub i koszykarze muszą podążyć ich tropem...







Na początek turnieju: Anwil Włocławek, wielki przeciwnik, czołowy polski zespół, triumfator jednego z europejskich pucharów ( Puchar Europy FIBA).....

Raczej żadnych szans na zwycięstwo, ale Noteć chciała nawiązać walkę i pokazać trochę dobrego basketu, chociażby dla kibiców którzy licznie wypełnili inowrocławską halę oraz przećwiczyć w warunkach meczowych zespołową grę w ataku i w obronie....












Był znakomity doping i całkiem niezła gra naszego zespołu.....











W Klubie Kibica Noteci pomysłów jak widać nie brakuje....











































Choć przewaga Anwilu chwilami była przygniatająca, nie zapominajmy że między zespołami jest różnica dwóch klas rozgrywkowych, końcowy wynik należy uznać za całkiem niezły, choć przecież wynik nie był najważniejszy....

Ogólne spostrzeżenia po meczu: piłka jeszcze nie krąży swobodnie między naszymi zawodnikami, chwilami widać momenty zawahania, zatrzymanie w wyprowadzaniu ataku, może zbyt dużo kozłowania przez rozgrywających, brak zastawiania pod koszem.

Nasi rozgrywający w pierwszym meczu nie pokazali w ogóle rzutu, za to Czarek Karpik zaprezentował niezłą windę wykonując efektowny wsad i to w asyście obrońców Anwilu.

A tak punktowali zawodnicy obu zespołów:

KSK Ciech Noteć: Harris 22 (2), Robak 16 (2), Dłoniak 14 (4), Stawiak 11 (2), Bodych 9 (1), Karpik 6, Bembnista 2, Samolak 0, Stańczuk 0, Gawarecki 0, Fajfer 0 

W spotkaniu nie zagrał Damian Szczepanik, nie w pełnej dyspozycji był też Mateusz Stańczuk, który w końcowej fazie spotkania nie wychodził już na parkiet.

 

Anwil: Sanders 17 (2), Groves 17 (2), Bell 10 (2), Garbacz 9 (3), Young 8, Łazarski 7 (1), Schenk 7 (2), Siewruk 6 (1), Joesaar 6 (1), Kostrzewski 5

W drugim spotkaniu Astoria Bydgoszcz pokonała Twarde Pierniki Toruń 90:77

Astoria: Śmigielski 17 (1), Małgorzaciak 15 (3), Kiwilsza 14, Zegzuła 14 (2), Kaszowski 11 (3), Jeszke 6, Ulczyński 4 (1), Wińkowski 4, Stupnicki 3 (1), Burczyk 2

Pierniki: Filipović 23 (1), Diggs 17 (5), Rakocević 14, Tomaszewski 8 (2), Smith 6, Kunc 5 (1), Cel 2, Sowiński 2, Diduszko 0, Lipiński 0

Wiadomo więc było, że zagramy o 3 miejsce z Toruniem, a w finale Anwil zmierzy się z Astorią.





Przypominają się wielkie mecze dawnej Noteci, w naszej hali oprócz Przemka Frasunkiewicza i Krzysztofa Szubargi pojawił się Tomasz Mrożek...

Zapachniało wielką koszykówką....




































Na trybunach Marcin Majer....






















Mateusz Stawiak w dobrej formie strzeleckiej, jego 4 trójki pozwoliły dogonić Twarde Pierniki, a nawet odskoczyć o kilkanaście punktów....
Po raz pierwszy tutaj wyszliśmy na prowadzenie....













Jakub Dłoniak nie zagrał w drugim meczu, ale żył spotkaniem, podpowiadał młodszym kolegom, służył radą w wielu sytuacjach...



























W trzeciej kwarcie przewaga już w miarę bezpieczna....



Sporo minut w obu spotkaniach dostał Jan Fajfer, to będzie procentować w przyszłości....



Mimo towarzyskiego charakteru spotkania, była walka, a z nosa Łukasza Bodycha polała się nawet krew....













Nieco słabszy rywal i już inna gra Noteci, zaczęliśmy też nieco bojaźliwie, nieskutecznie w ataku, ale z czasem nasza gra wyglądała coraz lepiej i w końcu dała inowrocławskiej drużynie zwycięstwo.

Noteć: Stawiak 14 (4), Bodych 13 (1), Samolak 12 (3), Robak 8, Karpik 7, Stańczuk 7 (2), Szczepanik 7 (1), Harris 7, Fajfer 0, Bembnista 0, Gawarecki 0

Arriva: Lipiński 13 (3), Diduszko 12 (3), Rakocević 10, Diggs 8 (2), Filipović 7 (1), Sowiński 6, Tomaszewski 4, Grochowski 3 (1), Kunc 3

W meczu nie wystąpił Jakub Dłoniak, który odpoczywał po meczu z Anwilem.

Po pierwszym spotkaniu pisałem, że nasi rozgrywający nie pokazali rzutu, w tym meczu zdobyli razem 19 pkt, a Michał Samolak trzykrotnie trafił za 3.

Nieco słabiej niż można było się spodziewać zagrał Damian Szczepanik, ale  jego przypadku można chyba liczyć z czasem na duży postęp i to, że będzie jednym z filarów naszej drużyny.

W kolejnym turnieju o Puchar Prezesa Ciech Cargo zobaczymy mecze z nieco słabszymi rywalami i przekonamy się jak na ich tle wypadnie Noteć.

W turnieju 16/17 września ponownie w naszej hali oprócz Noteci zagrają: Astoria Bydgoszcz II zespół, ŁKS Coolpack Szkoła Gortata Łódź, AZS UMK Transbruk Toruń

 







Może warto zorganizować jakiś mecz były graczy Noteci, naszych legend i wykreować w Inowrocławiu kolejne piękne koszykarskie święto.

O finale turnieju, mistrzostwach świata w koszykówce, tęsknotą za NBA w kolejnym poście....



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!