Taki był 2020 rok........

Zapraszam do kronik na niezwykłego posta, to kalejdoskopowa podróż po 2020 roku, niezwykłym, trudnym, innym od wszystkich, roku pandemii koronawirusa........

Mnóstwo fotografii z wszystkich miesięcy tego mijającego roku.

Kończy się rok 2020

niezwykły, okrągły, jubileuszowy

rok koronowirusa

pamiętny, zły, znienawidzony

choć były i sukcesy...

wygrane niezwykłe imieniny 

wielki jubileusz w pracy

biogram w encyklopedii

kronika nabierająca opasłych kształtów

nie chciałbym by się kiedykolwiek powtórzył

zabrał nam wolność, swobodę, radość

oddalił rodzinę, znajomych

nie chcę takich lat

chcę spokojnie, radośnie pożyć....

Jeszcze dobrze nie umilkły

wystrzały korków szampana

a on się zaczął z niezwykłym rozmachem

koncerty, imprezy, wystawy, widowiska

wielkie plany na kolejne miesiące

wygrane wspaniałe imieniny

zaczęła się budzić wiosna

piękniało wszystko wokół nas

i nagle krach......

pandemia

w jednej chwili poszarzał świat

ograniczenie wolności, maseczki

zakaz spotkań, wszędzie zamknięte drzwi

kultura zeszczuplała

lub zeszła do sieci

nieznośny stał się ten rok

i tak już do grudnia

z małymi niespodziankami

smuci nas i męczy

są wprawdzie rodzynki 

i bakalie słodkie 

lecz wcale zbytnio nie cieszą

czekamy na normalność

wtedy dopiero smakować będą...

 

Wielkie były plany kulturalne na ten rok, niestety z powodu pandemii Covid-19 niewiele udało się z tego zrealizować, choć i tak chylę czoła przed UM Inowrocławia i KCK za to wszystko, co zrobili w tym niezwykle trudnym okresie.

Jedynie przyroda nie uległa pandemii i przez cały rok zachwycała swoją urodą i dawała choć trochę radości i przyjemnych doznań.....

Z utęsknieniem czekam na wiosnę, ona zawsze odmieniała świat, dawała nadzieję, optymizm, chęci do pracy, nowe siły ......wierzę, że tak będzie i tym razem.

Chwilami zaszczuty

zamknięty, osaczony

pióro i obiektyw kajdankami spętane

ale wiara, nadzieja, optymizm

zrywały pęta

ruszałem do pracy

jak husaria w otwartym polu

pęczniała księga kroniki 

mimo pandemii

pracowałem jak oszalały

co to będzie jak świat znormalnieje

nic nie potrafi

już mnie powstrzymać

by oczarować świat Inowrocławiem

przyszłość znowu będzie zachwycać....

Mimo pandemii opublikowałem w kronikach w tym roku 231 postów, najwięcej w dziesięcioletniej ich historii, dziesiątki tysięcy fotografii, mnóstwo wierszy, wiadomości, relacji, ciekawostek...na przekór wszystkiemu, by dać czytelnikom trochę radości, uśmiechu, optymizmu.