Coś co lubię najwięcej

Jest coś, coś co lubię najwięcej

Te kujawskie pola i lasy

Wielkie dzieje, wszystkie sławne czasy

Królewskie orszaki, Jagiełły ulubiony przystanek

Fortyfikacje, Franciszkanie i zamek

Wspominam cierpienia, pożary, wojny, powstanie

Podziwiam Noteć, Gopło, Solanek uroki

Widzę Królową Jadwigę, groty w kopalni malowane

Tężnię, Królówkę, Basta, Rynek, na nim z wieży widoki

Ogrody Papieskie, hotel Park, gorące baseny w planie

Mecze Noteci, może kiedyś Sportino i spacer do Solanek.

     Nasza rzeka

Noteć na opłotkach miasta płynie
Największa rzeka w kujawskiej krainie
Kiedyś barkami gęsto spływała
teraz zaś cicha, jakby mała
A znowu piękna i ważna być może
Bogata w przystanie i łodzie
ta rzeka jak i Gopło na Kujawach
jak turystyczna, piękna zjawa.

Gdzie tyle pięknej zieleni
kwiatów zobaczysz
Tyle różnych rodzajów wypoczynku
i wakacji
Żeby tak odetchnąć w środku lata
Trzeba by chyba zjechać z pół świata
W poszukiwaniu takiego zakątka
od Karaibów jakiś do Zielonego Przylądka
Tutaj jest swojskiej ziemi kawałek
i urokliwych pełno działek
Egzotyki również nie brakuje
dlatego wielu ludzi się tutaj dobrze czuje.

Kujawy, kraino moja
Noteci wstęgą przepasana
Jeziorem Pakoskim i Gopłem ozdabiana
Polskości zaczątek i ostoja

Pola rzepakiem kwitnącym pozłacane
i buraki na biały cukier zebrane
Dla całej Polski spichrzowe zagłębie
Da chleb i dla wszystkich spiżarnią będzie

Pszenicy i żyta rozległe połacie
dla ciebie siostro i bracie
ziemniaki warzywa i witaminy
dla każdej polskiej rodziny

Wielka spiżarnia i piękne okolice-Nasza mała Ojczyzna.

I to nasze miasto kochane.

Mimo najazdów, wojen, pożogi
zaborów, potopu, ataku cholery
Spalony, zrujnowany, sponiewierany
Nigdy nie upadłeś Inowrocławiu kochany
Podniosłeś głowę, dźwignąłeś kolana
Po Twoich ulicach krew często spływała
ale powstawałeś zawsze silniejszy, niepokonany
Polski, kujawski, Inowrocławiu kochany.