Dość często bywam w naszym muzeum, ale chciałbym tam bywać zdecydowanie częściej, tyle się tam dzieje: wernisaże, wystawy, koncerty, warsztaty.....
W sobotni wieczór w muzeum wernisaż wystawy malarstwa Michała Puto, w pracy mam wolne, więc z wielką ochotą wybiorę się na wystawę obrazów Michała, który zaczął malować w wieku 37 lat, wcześniej nie trzymał pędzli w ręku...
Jest malarzem amatorem, chociaż użycie wobec tego artysty słowa amator, wydaje się obecnie dużym nadużyciem...
Swój malarski warsztat rozwijał i doskonalił pod okiem mistrza Marcina Fołdy w niebieskiej kamienicy KCK w Inowrocławiu.
Co już osiągnął, co potrafi, pokaże mam nadzieję, moja relacja z wystawy jego obrazów.....
duszy, sercu, umyśle?
pozwólmy się temu uwolnić
poznać pragnienia, myśli
pokazać zdolności, talent
Michał choć dość późno
jednak to zrobił
teraz zbiera plony tej decyzji
spełnia marzenia
uwolniony talent wznosi go wysoko
a to dopiero początek
jego artystycznej drogi
drogi do sławy
Od razu moją uwagę zwrócił autoportret artysty...
Wystawa wzbudziła duże zainteresowanie i muzealne sale zapełniły się tłumem miłośników sztuki i sympatyków Michała...
14 maja 2022 roku, w tym samym miejscu swoją pierwszą wystawę indywidualną malarstwa miał Mistrz Daniel Pawłowski, teraz robi światową karierę, a jego dzieła są wręcz rozchwytywane, może to taki dobry znak i kierunek dla Michała.
My inowrocławianie życzymy mu jak najlepiej.....
Nie brakowało modelek, których twarze mogliśmy podziwiać na obrazach......
Nauczyciel i mistrz Marcin Fołda pięknie sportretowany....
Kolejna szczęśliwa modelka, Małgorzata Wojciechowska...
Michał Puto zachwycił inowrocławian i na pewno będziemy śledzić uważnie jego artystyczną karierę i mu gorąco kibicować.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!