Rotary i miniatury zabytków

 

Przy okazji spaceru przy Sanatorium "Kujawiak" spotykam instalację inowrocławskiego artysty Franciszka Leonarda Berendta nawiązującą do działalności wielkiej, międzynarodowej organizacji Rotary International.....

Pamiętacie zapewne z moich relacji podczas zwiedzania miast na wybrzeżu mnóstwo fotografii miniatur zabytków ufundowanych przez Rotary rozsianych wprost w nadmorskich miastach i miasteczkach...

 

 Jest w Inowrocławiu kilka zabytków, które można by pokazać w miniaturze: bazylika, kościół św. Mikołaja, Zwiastowania NMP, miniatura średniowiecznego grodu, a z nieistniejących: średniowieczna ratuszowa wieża, Wielka Synagoga, Szkoła Wydziałowa, bramy miejskie .....

Wszystkie te miniatury mogły by w przyszłości znaleźć się na trasie historycznego szlaku.

Może więc to jest dobry projekt dla Rotary, które w ostatnich latach bardzo prężnie działa w Inowrocławiu i okolicy.

Zielone lekcje historii na ławeczkach w oazie kwiatów i zieleni.....

 

Wiadomo nie od dzisiaj, że Inowrocław jest miastem kwiatów i zieleni....

Dzisiejszy spacer nieco przewrotnie zaczynam przy Sanatorium "Oaza"......

Zatopionym w kwiatach i zieleni, podobnie jak całe nasze miasto....

Położone na obrzeżach Parku Solankowego sanatorium zawsze wyróżniało się pięknym kwiatowym otoczeniem....

Lubię tutaj zaglądać z obiektywem i delektować się urodą przyrody...

Stąd już tylko żabi skok do parku.....

Nad stawkiem wita nas ławeczka ku pamięci Grzegorza Kruka, innego miłośnika przyrody....

 Przy okazji "Krukówki" przypominam mój pomysł ławeczek pamięci....tzn. ławeczek upamiętniających ważne, ciekawe postacie z historii Inowrocławia, a może także wydarzenia z dziejów naszego regionu.....

Ławeczek w parku i mieście nie brakuje i można by przy ich pomocy stworzyć oryginalną i ciekawą kronikę w dość prosty i tani sposób...

Oddać hołd wszystkim zasłużonym, ocalić ich od zapomnienia, a mieszkańcom i turystom zafundować ciekawą, obszerną lekcję historii.

Lekcję niezwykle miłą, pośród kwiatów i pięknej przyrody.

 

 

W centrum czekają na lato....

 

Czekam nie tylko na lato

na plenerowe ogródki

czekam na Jagiełłę

na pomnik księcia Kazimierza

wspomnienie Łokietka

ratuszowej wieży

na muzeum w kościele Św. Mikołaja

na historyczny szlak

przypomnienie historii Inowrocławia

rewitalizację średniowiecznych murów

na wielką turystykę

ciągle mam nadzieję...... 

Plenerowe ogródki też chyba czekają na lato....

a przecież mogłyby już w pełni funkcjonować....

Tylko w Kozlovnej działają już w pełni....

Na rynku czekają chyba na Dni Inowrocławia, te na szczęście już się zaczynają.....