panorama Inowrocławia

panorama Inowrocławia

niedziela, 7 czerwca 2020

W jaskini barw.......mamy swojego Mistrza Leonarda

Po wielu postach w czasie pandemii poświęconych dającej nadzieję na powrót do normalności, odradzającej się wiosennej przyrodzie, w końcu skierowałem mój obiektyw i pióro w stronę sztuki.......
Publicznie jeszcze zbyt wiele się nie dzieje, ale artyści przecież ciągle tworzą.......
Niektórzy na przekór wszystkiemu jeszcze więcej niż zwykle.....
Odwiedziłem w pracowni znanego inowrocławskiego artystę, Leonarda Franciszka Berendta.......
 Zajrzałem do jaskini barw
ściany dumnie mienią się kolorami
kłaniają się pędzle, farby Mistrza Leonarda
także inni artyści ślą ukłony swymi dziełami
Święty Józef z Dzieciątkiem
błogosławi niezwykłej galerii
wszystko co ważne i piękne
śle ludziom jakiś przekaz
trzeba pokazać, wystawiać
by mogło dotrzeć do każdego
zainteresowanego człeka.



Ten obraz to kompilacja talentu kilku inowrocławskich artystów.......było to dzieło wielkich rozmiarów namalowane dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przez kilku Niezależnych artystów. 
Stworzyli to niepowtarzalne dzieło : Roman Senski, Alfred Krajniak ( obaj już niestety nieżyjący artyści), Leonard Franciszek Berendt, Edyta Lasota,Monika Hajka i Paweł Frąckowiak.
Na pierwszej fotografii Leonard opowiada historię tego malowidła.....
Wiele ciekawostek na ten temat przekazała mi Edyta Lasota, być może w najbliższym czasie poświęcę temu tematowi specjalnego posta.
 Mamy swojego Mistrza Leonarda
podróżnik chłonący inne kultury, obyczaje
inspirujący się egzotyką
obrazujący muzykę, śpiew
z otwartą głową
pełną błyskotliwych skojarzeń
tworzy obrazy, rzeźby, instalacje
podgląda i promuje innych artystów
chapeau bas Mistrzu Leonardzie
częściej chcemy oglądać Twoje dzieła.






Na sztaludze powstaje nowy obraz......
Zdradziłem cząstkę tajemnicy, dodam tylko że widziałem kilkanaście obrazów dotąd nigdzie nie wystawianych, które czekają na swoją wielką premierę......











Na wielkiej ścianie z podarowanymi Leonardowi obrazami, czy fotografiami od innych artystów, wisi moja skromna ramka z wierszem dla niego.....
 Oprawiłem w ramy
rzeźbę, wiersz i fotografię
taki mały upominek
dla wszechstronnego artysty
zamknąłem tam też przesłanie
może przeniknie do tematów i farb
i na płótnach Leonarda zostanie......





 Popłynąłem znowu w rejs z Leonardem
po falach barw i skojarzeń
z rozwiniętym żaglem
i dującym weń wiatrem inspiracji
z prądem i pod prąd
morze zaskoczyło mnie
i tym razem.....






 Poznałem kilka tajemnic
wiele fantastycznych opowieści
Mistrz sypał z rękawa anegdotami
udało nam się razem
sporo świata zjeździć
jeszcze będzie normalnie
powodów by się spotkać
tysiące
może choć trochę jego duszę obnażę
choć raczej on sam to zrobi
w każdym swoim nowym obrazie.....

Figurka Św. Józefa z Dzieciątkiem, niezwykła, ze swoją historią, nabyta na Jarmarku Dominikańskim w Gdańsku.....
Musiałem ją pokazać, ze względu na jej niezwykłość i choćby dlatego, że przez wiele lat Św. Józef patronował mojej parafii w Kołodziejewie.......





 Zdrowie kronikarza !!!! a dziękuję bardzo....
Jak widać to nie tylko mieszkanie, pracownia, ale też galeria sztuki, ale przecież nie może być inaczej.......










Tutaj powstaje kolejna rzeźba...na efekt końcowy przyjdzie jeszcze trochę poczekać.......






Borys również postanowił zaprezentować swoją urodę i nieprzeciętne umiejętności......




Było barwnie, ciekawie, pięknie........
dziękuję i do następnego spotkania.......

Nie byłbym sobą gdybym po drodze nie pokazał trochę przyrody i kolorytu naszego pięknego miasta.























2 komentarze:

  1. Leonard Franciszek Berendt7 czerwca 2020 16:25

    JERZY! DZIĘKUJĘ,DZIĘKUJĘ BARDZO, DZIĘKUJĘ BARDZO MOCNO!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kronikarzu !
    Dziękuję za odwiedziny 🙏

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!