Pisałem w tych kronikach o potrzebie uczczenia księcia Kazimierza Konradowica zwanego Kujawskim już dziesiątki razy, nadal uważam że najlepszym pomysłem oddania hołdu założycielowi Inowrocławia byłby pomnik księcia na tronie trzymającego na kolanach małego Łokietka ( syna i przyszłego króla) bawiącego się koroną, a u jego stóp miniatura średniowiecznego inowrocławskiego grodu.
Na fotografiach miniatura dawnej Bydgoszczy, może nie wygląda zbyt efektownie, bo po pierwsze jest w dużej skali, a po drugie przybrudzona po zimowym okresie pogodowym.
Ale nie chodzi mi o dzisiejszą urodę bydgoskiej miniatury, a raczej o pomysł i sposób na przedstawienie średniowiecznej świetności i znaczenia Inowrocławia.
To malarska panorama naszego pięknego dawnego miasta.
Tablica ku czci Konradowica na budynku poczty, w pobliżu tego miejsca stał zamek książęcy, siedziba władcy Kujaw.
To miniatura klasztoru i kościoła franciszkanów z nadania księcia Kazimierza Kujawskiego.
Czas największy by założyciela, twórcę i dobrodzieja naszego miasta uhonorować w godny sposób.
Plac przed kościołem pw. Św. Mikołaja wydaje się miejscem wręcz do tego stworzonym.
Trwają prace konserwatorskie i renowacyjne w kościele, zamontowane zostaną w nim Drzwi Jubileuszowe, warto by pójść dalej tą drogą: wyremontować mur wokół kościoła i plac przed kościołem poświęcić księciu Konradowicowi i dziełu jego życia, inowrocławskiemu średniowiecznemu grodowi.
Plac przed kościołem Św. Mikołaja wiosną ubiegłego roku.
To fotografie bydgoskiej miniatury zrobione przeze mnie w lepszym okresie pogodowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!