Zebrane obrazy z czasów Powstania
Mają swą misję tu do odegrania
Zawisły w Galerii gdzie przewija się mnóstwo ludzi
By patriotyczne uczucia w nich obudzić
Przypomnieć o walkach, krwi za wolność przelanej
Wszystko dla niej, dla Ojczyzny kochanej.
Powstańcza wystawa w Galerii Solnej
Cyms z oddziałem Kujawy przemierza
Rozgorzały znowu walki
Historia swe obrazy odświeża
Przynieśli wolność, okupanta przegnali
Mimo ofiar zwycięstwem mogli się pochwalić
W drodze do Panteonu bohaterów
Dowódca znowu przemierzył te trasy
Wrócił do podkomendnych w powstania czasy
By przypomnieć bohaterstwo, ofiary i krew
Gdy powstańcy ruszali do boju na Ojczyzny zew.
Inowrocław,
Cyms i Powstanie
Misję
wyzwolenia Kujaw dostałeś
Trzemeszno,
Mogilno, Strzelno, Kruszwica
Na
szlaku do oswobodzenia stolicy tej ziemi stały
Ochotnikami
zapełniała się każda inowrocławska ulica
Pierścień
wokół miasta powstańcze oddziały zacieśniały
Naczelna
Rada rozejmu chciała
Ojczysta
ziemia jednak płakała
Rozgorzały
walki
Przy
poczcie padły pierwsze ofiary
Ręką
szewca Klepsa biało-czerwone barwy
nad
gmachem załopotały
Lecz
wtedy prusacy do kontrataku ruszyli
Zerwali
sztandar i w płomienie rzucili
Z
Radziejowa nadeszły kompanie ze wsparciem
Nie
było zgody przywódców powstania
Nadciagają
oddziały z Mogilna, Pakości, Barcina
Straszono
sądem polowym
Będzie
atak
Cyms
postanowił
Nie
ma odwołania
Ciężkie
walki o dworzec kolejowy
Szczotka
i Łuk pozwalały rozpoznać swoich
W
piersi wstępował duch nowy
Wóz
pancerny i ckm bohaterskie granaty zniszczyły
Walki
przycichły, obie strony się przyczaiły
Porucznik
pada ze zmęczenia
Zawieszenie
broni się szykuje
Dowódca
dochodzi do sił
Sytuacja
się zmienia
Tortury,
wyroki anulują zawarte porozumienia
Koszary
przed nocą maja być opróżnione
Pruskie
pomniki spadły z cokołów zburzone
Przeciw
Dowódcy podnoszą się krzyki
Sformowano Pułk Grenadierów
Kujawskich, apel przyniósł wyniki
Z
pułkiem porucznik dalszy wyzwoleńczy szlak znaczył
Musiało
trochę czasu upłynąć nim docenili powstańców wszyscy Polacy
Chwała
bohaterom
Wielu
tu w Inowrocławiu leży
Po
niemal dwóch wiekach niewoli dali nadzieję
Wieczna
Pamięć im się należy
Kujawski
zryw i Cymsa decyzje Powstaniu dały zwycięstwo
Szanujmy
ich odwagę, ofiary i wielkie męstwo.
Powrót
Dowódcy i nasza pamięć
Nie
chciałeś czekać na pertraktacje
Uciśniona
ojczysta ziemia błagała
Jak
jeden mąż stawali Wielkopolanie
Nie
czekając na rozkazy ruszyliście do boju
Za
odwagę i męstwo cześć i chwała
Rozbijaliście
z impetem pruskie oddziały
Były
ofiary
Lecz
serca miłością do kraju pałały
Nie
cofnie się przed niczym żołnierz dla Ojczyzny
Za
nic ma pociski, rany i blizny
Nawet
gdy przyjdzie na jej ołtarzu położyć głowę
Większego
zaszczytu przecież być nie może
Na
tym właśnie miejscu, w cieniu bazyliki
Zawsze
się będą palić naszej pamięci ogniki
Wokół
unosić się będą miłości i wdzięczności
czerwone
serca
Jak
wsiąknięta w tę ziemię powstańcza krew bohaterska
Nawet
za setki lat ta pamięć nie ustanie
To
nasz obowiązek i wielkie zadanie.
***
Wróciłeś
Kapitanie
Tu
gdzie twoi żołnierze na wieczny spoczynek zostali
Pomogli
wyzwolić nasze miasto
Dalej
iść z tobą nie zdołali
Czekali
na swego dowódcę niemal sto lat całych
By
stanąć razem do apelu
W
cieniu kamiennej bazyliki
Pełni
zasług, uznania i chwały
Dziękujemy
za wolność, bohaterstwo i ofiary.
