Jak zawsze spod kościoła pw. Chrystusa Miłosiernego wyruszyłem na kolejny foto-spacer by przygotować posta dla czytelników moich Kronik Inowrocławskich w Międzynarodowy Dzień Bloga....
Na początek nasze muzeum...
Na muzealnym płocie piękna i ciekawa wystawa....
Pomniki, tablice przypominają o historii miasta....
W przyszłości mogą stać się częścią szlaku turystyczno-historycznego oprowadzającego po naszym mieście...
Solankowa....czeka na remont, przebudowę, chce się stać prawdziwą perłą Inowrocławia....przy niej wiele kamienic, niektóre pięknie odnowione, inne zniszczone, prawie zrujnowane, a niemal wszystkie mają ciekawą historię i wielki potencjał....
Królówka, prawdziwa królowa naszych ulic....
Średniowieczni żacy wskazują ciekawe miejsca, to na nich można oprzeć wskazanie trasy przebiegu szlaku turystyczno-historycznego, skoro już są.....
żacy, uczniowie, harcerze, dzieci w odpowiednich strojach nawiązujących do czasów, wydarzeń, zabytków które będą wskazywać mogli by stanąć na trasie takiego szlaku.
Jeszcze kilka miniatur mogło by stanąć w mieście: średniowiecznego grodu, wieży ratuszowej, bram miejskich, Wielkiej Synagogi, Szkoły Wydziałowej...
Na rynku przy fontannie mogły by się pojawić symboliczne postacie górnika i hutnika z piszczelą....
Przy królowej Jadwidze jest miejsce dla Władysława Jagiełły.......
Króla póki co jeszcze nie ma, ale za to mała sesja z królową......
Drzwi Jubileuszowe już są wielką turystyczną atrakcją......
Takich pięknych, historycznych murali potrzebujemy więcej w Inowrocławiu...
O tym skwerze napisałem już wiele, czas zrealizować piękne wizje związane z tym miejscem: pomnik księcia Kazimierza Kujawskiego siedzącego na tronie, na kolanach trzymającego małego Łokietka bawiącego się koroną, a u ich stóp miniatura inowrocławskiego, średniowiecznego grodu....
Już w sobotę w miejskiej galerii wernisaż wystawy malarstwa Gagika Parsamiana "Podróż do raju" ...
Przechodząc obok galerii chciałem zrobić kilka zdjęć z przygotowań do wystawy i zapowiedzieć w kronikach to wydarzenie, ale nie zostałem wpuszczony....
Pan obsługujący wystawy odmówił mi wejścia tłumacząc, że wystawa nie jest jeszcze gotowa, jednak do stworzenia posta z zapowiedzią tego ciekawego wydarzenia kulturalnego nie było to wcale konieczne.
12 lat wytrwałej służby dla miasta, wiele nagród, honorów na co dzień niewiele znaczy....
Wydawało by się, że powinienem mieć swobodny wstęp na wystawy, koncerty, widowiska, realizowane projekty i inwestycje, bo wszystko co robię sławi Inowrocław i region, przyczynia się do promocji, rozwoju turystyki.....
Niestety nie mam jeszcze takiego statusu , takiej pozycji w swoim mieście, ale wszystko przede mną, może kiedyś w końcu na to zasłużę i będę mógł bez przeszkód i dodatkowych kosztów ( bilety, wejściówki itp.) rozsławiać moje miasto.
U naszego mecenasa sztuki Leonarda Franciszka Berendta zapowiedź wystawy malarstwa Gagika, to nic dziwnego bo to za jego przyczyną artysta i jego sztuka zawitali do Inowrocławia.