Trwa rewitalizacja średniowiecznych murów miejskich Inowrocławia....
Przez wiele lat zachęcałem w Kronikach Inowrocławskich do realizacji tej inwestycji...
Na fotografii inny, krótszy ocalały fragment murów miejskich za budynkiem szkoły muzycznej...
To już mur przy ulicy Poznańskiej...
Po potężnym, efektownym, średniowiecznym inowrocławskim grodzie nie
został do dzisiejszych czasów prawie żadem ślad, jedynie ziemia zawiera
jeszcze relikty dawnej potęgi: fundamenty, piwnice, resztki murów dawnych
budowli.
Jedyne świadectwa tamtych czasów to ocalałe dwa fragmenty murów
miejskich: jeden na tyłach Teatru Miejskiego, przy Szkole Muzycznej,
drugi przy ulicy Poznańskiej, w pobliżu kościoła pw. św. Mikołaja i
dwukomorowa, gotycka piwnica ważnicy miejskiej.
Aby uchronić miasto zagrożone najazdami od zniszczeń na przełomie XIII i
XIV wieku otoczono je murami obronnymi o wysokości 5 m,grubości ok. 2
m i długości ok. 1600 m, dwoma fosami i wałami. W murach znajdowały się
trzy potężne zamczyste bramy wjazdowe zwane : Toruńską (Żydowską), Poznańską (
inaczej zwaną Strzeleńską lub Mątewską) i Bydgoską oraz 16 baszt
obronnych za utrzymanie których odpowiedzialne były cechy
rzemieślnicze.
Za czasów panowania Łokietka i Kazimierza Wielkiego miasto rozwijało
się prężnie i znaczenie jego rosło. Zaliczane było do siedmiu
najważniejszych grodów w państwie.Zwłaszcza w czasach Kazimierza
Wielkiego powstało w mieście wiele murowanych budowli sakralnych i
świeckich oraz fortyfikacji miejskich zaliczanych wtedy do
najokazalszych i najpotężniejszych takich miejskich umocnień obronnych w
całym kraju.
Na wiosnę na pewno już będziemy mogli zwiedzać mury w tym miejscu....
Z utęsknieniem czekam na ukończenie tej inwestycji, końcowy efekt zostanie wielokrotnie pokazany w Kronikach Inowrocławskich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!