panorama Inowrocławia

panorama Inowrocławia

czwartek, 29 grudnia 2022

Kiedy wróci Bimba....?

 

Puste tramwajowe tory

bimba dość dawno zniknęła

czegoś w tym miejscu brakuje

pamięć o tramwajach się zaciera

już nigdy nie wyjadą na inowrocławskie ulice

tramwajowe wagoniki

ten na Świętego Ducha musi wrócić

by przypomnieć historię naszej bimby.





 




Przełom XIX i XX wieku to okres niezwykle dynamicznego rozwoju gospodarczego miasta napędzanego głównie przez eksploatację złóż soli kamiennej.
Kopalnię soli i warzelnię uruchomiono w 1871 roku, już w roku następnym otwarto linię kolejową do Torunia, a w kolejnych latach Inowrocław połączył się szlakami kolejowymi ze wszystkimi głównymi ośrodkami Księstwa Poznańskiego i z obszarem Rzeszy Niemieckiej.
W kolejnych latach wybudowano gazownię miejska (1874), fabrykę sody w Mątwach "Chemische Fabrik- Montwy-Robert Suermondt u Co"(1881-1882).
W 1878 roku firma "Głogowski i syn" uruchomiła fabrykę maszyn rolniczych, dwa lata później"Petzold i spółka" fabrykę maszyn i odlewnię żelaza, a w 1879 roku w Mątwach Hugon von Wilamowitz-Moellendorf wybudował cukrownię, surowce do niej transportowano Notecią i koleją.W roku 1905 uruchomiono wodociągi miejskie na bazie ujęcia głębinowego w Trzaskach, a w latach 1908-1909 elektrownię miejską.
Ta wyliczanka stworzonych w krótkim czasie zakładów przemysłowych jest niezwykle imponująca nawet dzisiaj, a może zwłaszcza dzisiaj gdy przemysł w Inowrocławiu i okolicy niemal zamarł.
Równolegle do rozwoju przemysłu powstało w tym okresie wiele budynków użyteczności publicznej: sąd, starostwo powiatowe, szkoły, szpital, kościoły i bożnice.
Przy najbardziej reprezentacyjnych ulicach miasta wyrastały jak grzyby po deszczu piękne kamienice, nieustępujące stylem i wyglądem budowanym w tym czasie w Berlinie czy Poznaniu.
W 1875 roku powstało również uzdrowisko- spółka solanki inowrocławskie.
Właśnie szybki rozwój uzdrowiska, duża ilość napływających kuracjuszy oraz dynamiczny rozwój przestrzenny miasta i coraz większa liczba mieszkańców wymusiły zorganizowanie komunikacji miejskiej.

Powozy i dorożki już nie wystarczały, podjęto decyzję o budowie Miejskiej Kolei Elektrycznej.

 

12 maja 1912 roku miasto dostało koncesję zezwalającą na budowę pierwszej linii. miesiąc wcześniej zakończono budowę trzytorowej remizy postojowej, natomiast w lipcu Państwowa Spółka Elektryfikacyjna w Berlinie rozpoczęła roboty związane z budową torowiska, a "Helios" Elektryfikacyjna Spółka Akcyjna rozpoczęła instalację sieci trakcyjnej na bazie wspomnianej wcześniej Elektrowni miejskiej przy ulicy Kruśliwieckiej( dzisiaj księdza Wawrzyniaka) zaopatrującej miasto w energię elektryczną.powstała tam zajezdnia tramwajowa, do której z ulicy Dworcowej wiódł tor środkiem ulicy Grabskiego.

Z fabryki wagonów w Halle w Niemczech zakupiono 4 wozy motorowe wraz z przyczepami pasażerskimi.
Pierwsze jazdy próbne pojazdów szynowych nowo-powstałej firmy przewozowej Stadttische Elektrische Strassenbaum Hohensalsa rozpoczęły się 28 października, natomiast regularne kursy wprowadzono z dniem 10 listopada 1912 roku.Ukończono wówczas jednotorową linie tramwajową z mijankami na trasie Dworzec kolejowy(Bahnhof)- Rynek(Markt Platz), przez ulicę Dworcową (Bahnhofstrasse), Fryderykowską(Friedrichstrasse) dzisiejsza Królowej Jadwigi,Mała Fryderykowska( Klaine Friedrichstrasse)Paderewskiego,Kasztelańska (Kastellanstrasse), Poznańska( Posener Strasse). W następnym roku przedłużono jej bieg do strzelnicy znajdującej się na wysokości Kopalni Solno I przy ulicy Poznańskiej.W ten sposób powstał najdłuższy odcinek torowiska w historii inowrocławskiego tramwajarstwa o długości 3,5 km.Szerokość toru wynosiła 1000mm.Niestety z powodu nierentowności oraz zagrożenia zapadliskami związanymi z działalnością kopalni pod koniec 1917 roku zamknięto część torowiska.Rozebrane w 1924 roku torowisko z ulicy Poznańskiej posłużyło do rozbudowy linii w kierunku Horst Wessel Strasse ( dzisiejszej Św. Ducha), a w roku 1933 sięgała do koszar artyleryjskich 4 Pułku Artylerii Lekkiej dając linię o długości 3 km.Obsługiwana była od godz. 5.00- 18.00 przez trzy tramwaje, a od godz. 18.00- 24.00 przez jeden tramwaj na skróconej trasie do Rynku.
Pojawienie się Kolei Elektrycznej na ulicach Inowrocławia cieszyło się dużym zainteresowaniem ze strony mieszkańców i kuracjuszy, którzy chętnie korzystali z tak nowoczesnego środka lokomocji, jakim w tamtym czasie był niewątpliwie tramwaj.Również wizerunek miasta na tle innych wrósł zdecydowanie, bo Inowrocław dołączył do takich miast posiadających komunikację tramwajową jak: Bydgoszcz, Toruń,Poznań, Łódź czy Grudziądz.
Dzięki takiej popularności nowego środka lokomocji duże koszty związane z uruchomieniem linii zamortyzowały się w krótkim czasie i tramwaj przynosił miastu spore dochody.
W 1912 roku przejazd tramwajem kosztował 10 pfenigów, w czasach największej eksploatacji tramwaje kursowały co 5 minut.
Przed II Wojną Światową gapowiczów wypraszano z pojazdów, nie stosowano kar pieniężnych.Ciągle rozwijające się uzdrowisko spowodowało że 8 czerwca 1925 roku do komunikacji miejskiej włączono autobus "solankowy" marki 'Berliet", kursował on tylko w sezonie letnim, w dni powszednie od 15 maja do 15 wrzesnia w godzinach od 7.00- 20.00 na trasie Hotel Bast- Solanki przez ulicę solankową. Przewoził on głównie kuracjuszy, którzy przesiadali się z tramwaju w autobus.

W 1938 roku tramwaj i autobus przewiozły razem 720 000 pasażerów.
W czasie okupacji, w latach 1939-1945 Niemcy utrzymali kursowanie tramwajów i dodatkowo uruchomili dwie linie autobusowe.W tym czasie na linie tramwajowe wyjeżdżały 4 wozy silnikowe wraz z przyczepami.
Polacy mogli jeździć tylko w doczepach.
Po wojnie miejską Kolej Elektryczną uruchomiono 4 czerwca 1945 roku.Polskie tabliczki przechowywane pieczołowicie przez pracowników wróciły na swoje miejsca w inowrocławskich tramwajach.
W pierwszym okresie eksploatowano przedwojenne wagony wyprodukowane w Halle, łącznie osiem wagonów motorowych i dziewięć przyczep.Później dokupiono trzy nowe tramwaje typu 2N2 i wagon doczepny typu 5ND.
Służbę na inowrocławskich ulicach Bimba pełniła do 31 grudnia 1962 roku, wtedy po raz ostatni wyjechały na trasę.Przejazdy tego dnia były darmowe, a pasażerów częstowano szampanem.
Tak zakończyła się historia inowrocławskich tramwajów,wagony tramwajowe przekazano do Bydgoszczy, w której to ostatni inowrocławski tramwaj służył aż do roku 1995 jako wóz techniczny.
Zajezdnia tramwajowa po przebudowie służy do dni dzisiejszego autobusom miejskim.

Bimba zniknęła z ulicy Święto Ducha, poddano ją renowacji....

Niestety firma wykonująca renowację nie wywiązała się z zapisów objętych umową, w związku z czym sprawa została skierowana na drogę prawną....



Czekamy na powrót bimby, ale pewnie to trochę jeszcze potrwa.....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!