Korzystając z pomocy i towarzystwa moich przyjaciół: Leonarda Franciszka Berendta i Anny Urbaniak oraz odpowiadając na dawne zaproszenie Czesława Podleśnego, wybrałem się Gdańska, do wielkiego imperium sztuki, które stworzył Czesław wraz z Adrianą Majdzińską w jednym z budynków na terenie dawnej Stoczni Cesarskiej.
W przestrzeni sztuki Mleczny Piotr WL4 rezyduje kilkunastu artystów, którzy dokonują wręcz artystycznych cudów, takie miejsca chciałoby się odwiedzać jak najczęściej.....
Rozbitków Czesława czytelnicy już znają z wystawy przy naszym inowrocławskim muzeum, z relacji w kronikach, z wystawy i z płonącego finisażu, niedługo zresztą pojawią się w pobliskim Lubostroniu....
Ciekawy wielkiej sztuki, artystów przy pracy, niecierpliwie odliczałem każdą minutę do spotkania....
Gdy pojawili się znani mi już rozbitkowie wychodzący z wody, wiedziałem że to już blisko do tego legendarnego miejsca.
Już za chwilę witał nas uśmiechnięty Czesław i zaprosił do zwiedzania tego nietuzinkowego miejsca na ziemi....
Wkrótce miałem też okazję poznać osobiście prof. ASP w Gdańsku dr hab. Adę Majdzińską, nie tylko niezwykle zdolną i utalentowaną artystkę, ale też piękną kobietę.
Leonard otrzymał od Ady piękny obraz jej autorstwa na swoją artystyczną ścianę, ja nadałem mu na swój użytek tytuł " Zachód słońca w krainie róż".....dedykację dla Leonarda Ada wypisała ołówkiem, który dostałem z naszego muzeum z kasprowiczowskim cytatem: "Umiłowanie ty moje" ♥
Wielka, niekłamana radość i podziękowania za tak cudny prezent.....
Wkroczyłem do imperium sztuki
podziwiałem rzeźby, obrazy, instalacje
dziesiątki dzieł przeróżnych
zręczność ich twórców
pomysły, wyobraźnię
najchętniej bym stąd nie wychodził
patrzył, dotykał, chłonął, fotografował
zapamiętywał każdy szczegół
każdą kreskę, plamę, figurę, pozę
wszystko co tylko pod rękę
czy oko wpadnie....
W jednej z pracowni natknęliśmy się na młodego malarza Krzysztofa Syrucia....
Zaczynał malując uliczne murale, teraz jego malarstwo ewoluuje w kierunku tworzenia barwnych iluzji abstrakcyjnych przestrzeni, determinowanych matematycznie w procesie zaplanowanych improwizacji. Zafascynowany kolorem, wizualizuje swoje odkrycia z zakresu grafiki generatywnej oraz czystej matematyki.
Izabela i Rafał Borkowscy wprowadzili nas w swój magiczny świat sztuki....
Izabela Borkowska-artystka o szerokim spektrum działań twórczych, począwszy od form przestrzennych, graficznych, fotografii po instalacje.... Mnóstwo zróżnicowanych ciekawych dzieł artystycznych, pamiątek, fajne rozmowy, żal się żegnać...
Rzeźby, wielkoformatowe obrazy na tkaninach, artystyczne "cudeńka" przywiezione z Francji....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!