Spacer z kronikarzem....
Spacer po mieście, po wyjściu z muzeum zawiódł mnie do...Jana Kasprowicza.Spoglądam na mistrza pióra, przypominam sobie jego wiersze, szkoda że ich teraz nie drukujemy, nie czytamy na poetyckich wieczorach, może w najbliższym czasie ja to zmienię.....Spacer z kronikarzem jest inny, zawsze zobaczysz więcej, usłyszysz o wielu wydarzeniach, postaciach, podróżować będziesz po dziejach....Właśnie dlatego uległem prośbom kilkunastu przyjaciół by zorganizować spacer historyczny po Inowrocławiu, realizacja koniec sierpnia, lub początek września....Wielki poeta otrzymał piękny kwiatowy dywanik....Plac Klasztorny z makietą kościoła i klasztoru Franciszkanów....Historyczna "Królówka".....wspomnienie zamku książęcego, powstańców wielkopolskich, walk podczas II wojny światowej...Rynek, tutaj przez wieki wiele się działo i można by godzinami o tym opowiadać....Wspomnienie królowej Jadwigi, Jagiełły i wieży ratuszowej....Drzwi Jubileuszowe i nasza fara, następna długa opowieść....Cieszy kontynuacja remontu zniszczonej przed laty pożarem zabytkowej, drewnianej dzwonnicy....Wielkie plany wobec tego skweru, zainteresowani książę Kazimierz Kujawski, Łokietek, średniowieczny inowrocławski gród......i kronikarz oczywiście.We wrześniu zakończy się renowacja murów miejskich.....Na Zofiówce znowu Kasprowicz i powiew średniowiecznej historii z królową Zofią na czele....Piękne okoliczności przyrody i malarstwo Leona Wyczółkowskiego....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!