W miniony weekend plaża nad stawkiem na terenie Nowego Parku Solankowego stała się areną walk gladiatorów...
Pisałem już o słynnym filmie Ridleya Scotta "Gladiator" ze wspaniałym Russellem Crove w roli głównej, rozbudzającym wyobraźnię o rozrywkach ówczesnego świata, a tu nagle w Inowrocławiu mogliśmy to przeżywać sami i przenieść się w czasy walk gladiatorów na wielkich arenach....
Mogliśmy poznać niuanse tych walk, różnice w uzbrojeniu i wyposażeniu gladiatorów, podłoże historyczne....
Poczuć się jak widownia w rzymskim Colosseum na początku naszej ery....
Na zdjęciach w dzisiejszej odsłonie kronik możecie to wszystko zobaczyć....
Sieciarz-ten miał chyba najciężej, ale tak jak często w historii, znakomicie dawał sobie radę...
Widownia jak przed wiekami podziwiała dzielnych wojowników, dopingowała do walki, niektórych uwielbiała, choć chyba była mniej żądna krwi niż w tamtych czasach....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!