Czy znacie to miejsce w Inowrocławiu?
Już niedługo, pod koniec roku będzie o nim głośno....
Co jakiś czas można śledzić postępy prac przy rewitalizacji ocalałego fragmentu średniowiecznych murów miejskich na tyłach kamienic przy ulicy Kasztelańskiej w Inowrocławiu i zagospodarowania na cele społeczne otoczenia tego muru w Kronikach Inowrocławskich.....
Przemówią w końcu mury
zaproszą do średniowiecznego grodu
przypomną księcia Kazimierza, Jadwigę, Jagiełłę
wojnę z Krzyżakami, chlubne czasy
pozwolą wspiąć się na swą koronę
spojrzeć w dawne dzieje
cieszyć się pięknem grodu
uśmiechnąć się do Długosza
zapatrzeć się w ratuszowa wieżę
na zamku spotkać koronowane głowy
ten kawałek muru powoduje takie wizje
jest jak medium
łączące wieków wiele....
Opisuję ten projekt i kibicuję jego powodzeniu od kilkunastu lat.
Dzisiaj kolejny meldunek z tej ciekawej inwestycji....
Wykonano od strony południowej widoczną na fotografiach ławę fundamentową stabilizującą mur od strony południowej...
Zakończono rozbiórkę budynków gospodarczych, trwają prace związane z niwelacją terenu do rzędnych projektowanych, odsłaniające lico muru średniowiecznego od strony ul. Kasztelańskiej pod nadzorem archeologów.
Trwają w dalszym ciągu roboty ziemne, wywóz ziemi oraz przygotowanie wykopu pod ławę fundamentową stabilizującą mur od strony północnej. Rozpoczęto montaż izolacji fundamentowych budynku KCK.
Książę Kazimierz spłodził przyszłego króla Polski Władysława Łokietka, władcę który doprowadził do zjednoczenia państwa po rozbiciu dzielnicowym. Jest także dziadkiem Kazimierza III Wielkiego, króla który zastał Polskę drewnianą ,a zostawił murowaną.
Któż bardziej niż on zasługuje w tym mieście na pomnik, czy jakąś inną ciekawą formę upamiętnienia?
Chyba trudno doszukać się drugiej takiej osoby.Za czasów panowania Łokietka i Kazimierza Wielkiego miasto rozwijało się prężnie i znaczenie jego rosło. Zaliczane było do siedmiu najważniejszych grodów w państwie.Zwłaszcza w czasach Kazimierza Wielkiego powstało w mieście wiele murowanych budowli sakralnych i świeckich oraz fortyfikacji miejskich zaliczanych wtedy do najokazalszych i najpotężniejszych takich miejskich umocnień obronnych w całym kraju.
Aby uchronić miasto zagrożone najazdami od zniszczeń na przełomie XIII i XIV wieku otoczono je murami obronnymi o wysokości 5 m,grubości ok. 2 m i długości ok. 1800 m, dwoma fosami i wałami. W murach znajdowały się trzy potężne zamczyste bramy wjazdowe zwane : Toruńską,Poznańską ( inaczej zwaną Strzeleńską lub Mątewską) i Bydgoską oraz 16 baszt obronnych za utrzymanie których odpowiedzialne były cechy rzemieślnicze.Wewnątrz murów znajdował się przebudowany zamek (wcześniej był częściowo drewniany ) wokół którego mur był podwójny,klasztor franciszkański z kościołem, w rynku murowana gotycka wieża ratuszowa, pierwotnie o znaczeniu warownym przylegająca do dobudowanego gotyckiego kościoła Św. Mikołaja oraz kamienice dobrze rozwijającego się mieszczaństwa.Historię zarówno kościoła Św. Mikołaja, jak i ratuszowej wieży opisywałem już we wcześniejszych postach.Jest ona pasjonująca, więc z czystym sercem zapraszam do lektury.Niestety niewiele przetrwało z tych wspaniałych zabytków do dziś, a warto by to przypomnieć, pokazać wizualnie. Najlepiej stworzyć jakąś plastyczną, przestrzenną miniaturę średniowiecznego grodu.Wiele rzeczy wiemy jak wyglądały, inne można odtworzyć w przybliżonym kształcie. Szczegóły nie są najważniejsze, najważniejszy jest przekaz o wielkości i znaczeniu naszego grodu w średniowieczu.
Było już o fortyfikacjach, teraz kilka zdań o pieczęciach miejskich Inowrocławia.
zachowały się pieczęcie miejskie z czasów Władysława Łokietka przy dokumentach z połowy XIV wieku z 1306 r i 1339 r .Najstarsza pieczęć Inowrocławia zachowana fragmentarycznie przedstawia wieżę kościelną w otoczeniu dwóch baszt fortecznych i powstała w drugiej połowie XIII wieku, należy więc ją zaliczyć do najstarszych pieczęci miejskich w Polsce.Wśród siedmiu największych miast które w 1343 roku z woli króla zatwierdzały pokój kaliski na czwartym miejscu po Krakowie, Poznaniu i Kaliszu znalazł się Inowrocław. Myślę że to również jest warte jakiegoś upamiętnienia, np. jakieś tablice z brązu w pobliżu miniatury średniowiecznego grodu, przypominające znaczące postaci i wydarzenia z tego okresu wielkiej świetności naszego miasta.
Od samego początku książę Kazimierz starał się o to, by jego stolica była miastem potężnym i znaczącym. Świadczy o tym wczesna lokacja, wyprzedzająca takie ważne stolice książęce jak Wrocław (1242 r), Poznań (1253 r), Kraków (1257 r), czy sprowadzenie franciszkanów około roku 1237 roku, którzy założyli w naszym mieście trzeci w kraju konwent. Pierwsze klasztory powstały zaledwie rok wcześniej we Wrocławiu i Krakowie. Już w założeniu Inowrocław miał być wielkim grodem, obszar wewnątrz murów obronnych miał 16 ha i niemal dwukrotnie przewyższał obszar pobliskiego Torunia. O wiele później lokowany Poznań miał ok. 20 ha, a dwa inne wielkie ośrodki jak Płock i Kalisz miały podobną powierzchnię po ok. 18 ha.Bardzo ważne wtedy grody takie jak Sandomierz, czy Brześć Kujawski miały zaledwie po około 8 ha.
Wielkość inowrocławskiego rynku: 130 m x 130 m będącego w momencie lokacji największym placem miejskim na terenie Polski też zaświadcza o wielkości miasta i geniuszu urbanistycznym i rozmachu Konradowica.
O znaczeniu naszego miasta świadczy też wiele innych faktów historycznych np.sprawowanie rządów namiestniczych w imieniu króla Władysława Łokietka przez książąt inowrocławskich, Przemysła jako starosty w Świeciu i Kazimierza w Tczewie i Gdańsku.Natomiast Kazimierz Wielki w 1346 roku wydał w Brześciu Kujawskim bardzo ciekawy dokument dotyczący Inowrocławia.W dokumencie tym mówi się że w szczególnych przypadkach prawnych, które nie mogą być rozwiązane przez ławników,należy zwracać się do rady miejskiej: jeśli i ta nie będzie mogła rozwiązać problemu, wówczas winna zwrócić się do rady miasta Inowrocławia. Dokument podkreśla wysoką rangę Inowrocławia w sprawach sądowych i to ustami samego króla.
Także architektura miejska z tamtego okresu świadczy o wielkości miasta.Przebudowany zamek książęcy, kościół i klasztor Franciszkanów, murowany kościół Św. Ducha ze szpitalem i niewątpliwą perłę gotycką miasta murowaną, ostrołukową czworoboczną wieżę ratuszową i dobudowanym później do niej równie niewątpliwie pięknym kościołem Św.Mikołaja.Wieża była najwyższą budowlą w mieście o 7 kondygnacjach i 32 metrach wysokości, uważaną wówczas za jedną z najpiękniejszych w Polsce.
O politycznej pozycji miasta świadczy wyznaczanie go na miejsce narad, zjazdów niejednokrotnie koronowanych głów decydujących o wojnach, ich zażegnywaniu, uzgodnieniom warunków rozejmu czy pokoju.
To w Inowrocławiu w kościele Św.Mikołaja odbywały się posiedzenia sądu papieskiego nad Krzyżakami i ogłoszenie w 1321 roku wyroku sądowego nakazującego zakonowi zwrócenie Polsce Pomorza Gdańskiego.
Mamy już piękne Drzwi Jubileuszowe.....
Czekamy na rewitalizację dzwonnicy i powstanie Szlaku Historycznego....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!