Po muzealnych ścieżkach.....
Kontynuując niejako temat z poprzedniego posta, zapraszam na dalszy spacer po muzealnych komnatach.....Zaczynamy od wystawy malarstwa Dariusza Kalety pt. "Magiczny Lechistan".....Jak sami widzicie ciągle przewija się magia...Niezwykłość tego miejsca powoduje, że jakąkolwiek wystawę, czy ekspozycję byśmy zwiedzali, to zawsze jest nieco magicznie....Chluba naszego muzeum wystawa malarstwa, a na niej obrazy wielu wielkich mistrzów....Dostojny patron tej instytucji....Stanisław Przybyszewski, człowiek owiany wieloma niewytłumaczalnymi legendami....zwany meteorem Młodej Polski, guru, kapłan sztuki i artystów, porywał tłumy, magnetyzował swoją osobowością kobiety. niezwykle płodny twórca, gwiazda bohemy.....teraz nieomal zapomnianyHistorie wielkich inowrocławian opowiadane z pasją, przyciągają wielu słuchaczy....Marcin Woźniak robi to tak niezwykle, że można tego słuchać bez końca....Na finał dzisiejszego spaceru po muzealnych ścieżkach zostawiłem wystawę malarstwa inowrocławskiego artysty, Jerzego Szczęsnego....Pamiętajcie, warto zaglądać do naszego muzeum, tam wiele się dzieje, często zmieniają się wystawy, często zaskakujące nazwiskami twórców z całego świata.....Do zobaczenia już wkrótce w Muzeum imienia Jana Kasprowicza w Inowrocławiu przy ulicy Solankowej 33, pamiętajcie tam zawsze warto zajrzeć......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!