W piwnicy Teatru Miejskiego w Inowrocławiu można zwiedzać odnowioną wystawę solnictwa.
Na wzgórzu w pobliżu kościoła NMP (RUINA) na przełomie XI-XII wieku
działała wczesnośredniowieczna warzelnia soli, ślady tego zostały odkryte
przez ekspedycję archeologiczną prof. Cofty-Broniewskiej.
Sąsiedztwo budującej się świątyni wymusiło likwidację warzelni. W późniejszych wiekach złoża solne były pod wyłączną administracją królewską.Faworyzowano wtedy kopalnie w Bochni i Wieliczce zapominając o złożach kujawskich.
Eksploatację naszych złóż wznowiono dopiero w XIX wieku.W latach 1835-1837podczas wierceń w poszukiwaniu wody pitnej w rejonie Starego Miasta natrafiono na solankę.
Władze pruskie w 1873 roku utworzyły firmę "SALINE", która produkowała sól jadalną warzoną z solanki.
W1920 roku po odzyskaniu niepodległości nadano polską nazwę "Żupa solna"
W latach 1884-1894 wybudowano dwa szyby. Kopalnia produkowała solankę dla zakładów sodowych "Solvaya".
W 1907 roku obie kopalnie zostały całkowicie zalane w wyniku niekontrolowanego, rabunkowego wydobycia złóż.
Nową kopalnię zbudowano po wielu ekspertyzach .w latach 1923-1926.
Jej pierwszy szyb mieścił się przy ul. Poznańskiej 92 i nazywał się SOLNO I. W latach 1956-1964 wybudowano drugi szyb SOLNO II przy ulicy dzisiejszej Św.Ducha, gdzie mieściła się również infrastruktura i zarząd kopalni.
Następnie zbudowano nowoczesne kopalnie otworowe w Górze w 1969 roku i w Przyjmie kopalnię Mogilno w 1986 r.1 kwietnia tego samego roku przystąpiono na mocy decyzji Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego do planowej likwidacji Kopalni Solno.Proces ten przeprowadzono w latach 1986-1991. Natomiast w 1997 roku zniknęła z panoramy miasta wieża wyciągowa szybu SOLNO I.
O ogromie kopalni Solno niech świadczą te liczby- łącznie zalano ługiem poprodukcyjnym z zakładów chemicznych 1400 komór o wymiarach każda 100 m długości, 20 m szerokości i 9 m wysokości, a łączna długość chodników pod miastem wyniosła 290 km.
Sól inowrocławska pod względem piękna kolorów nie miała sobie równych w całej Europie, a pewnie i na świecie.
Strata dla miasta i regionu jest niepowetowana i trudna nawet do opisania. To jedno z najsmutniejszych, najtragiczniejszych wydarzeń w dziejach Inowrocławia i Kujaw.
Sąsiedztwo budującej się świątyni wymusiło likwidację warzelni. W późniejszych wiekach złoża solne były pod wyłączną administracją królewską.Faworyzowano wtedy kopalnie w Bochni i Wieliczce zapominając o złożach kujawskich.
Eksploatację naszych złóż wznowiono dopiero w XIX wieku.W latach 1835-1837podczas wierceń w poszukiwaniu wody pitnej w rejonie Starego Miasta natrafiono na solankę.
Władze pruskie w 1873 roku utworzyły firmę "SALINE", która produkowała sól jadalną warzoną z solanki.
W1920 roku po odzyskaniu niepodległości nadano polską nazwę "Żupa solna"
W latach 1884-1894 wybudowano dwa szyby. Kopalnia produkowała solankę dla zakładów sodowych "Solvaya".
W 1907 roku obie kopalnie zostały całkowicie zalane w wyniku niekontrolowanego, rabunkowego wydobycia złóż.
Nową kopalnię zbudowano po wielu ekspertyzach .w latach 1923-1926.
Jej pierwszy szyb mieścił się przy ul. Poznańskiej 92 i nazywał się SOLNO I. W latach 1956-1964 wybudowano drugi szyb SOLNO II przy ulicy dzisiejszej Św.Ducha, gdzie mieściła się również infrastruktura i zarząd kopalni.
Następnie zbudowano nowoczesne kopalnie otworowe w Górze w 1969 roku i w Przyjmie kopalnię Mogilno w 1986 r.1 kwietnia tego samego roku przystąpiono na mocy decyzji Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego do planowej likwidacji Kopalni Solno.Proces ten przeprowadzono w latach 1986-1991. Natomiast w 1997 roku zniknęła z panoramy miasta wieża wyciągowa szybu SOLNO I.
O ogromie kopalni Solno niech świadczą te liczby- łącznie zalano ługiem poprodukcyjnym z zakładów chemicznych 1400 komór o wymiarach każda 100 m długości, 20 m szerokości i 9 m wysokości, a łączna długość chodników pod miastem wyniosła 290 km.
Sól inowrocławska pod względem piękna kolorów nie miała sobie równych w całej Europie, a pewnie i na świecie.
Strata dla miasta i regionu jest niepowetowana i trudna nawet do opisania. To jedno z najsmutniejszych, najtragiczniejszych wydarzeń w dziejach Inowrocławia i Kujaw.
Choć wystawa jest piękna, to tylko namiastka naszej kopalni, którą śmiało można nazwać jednym z cudów świata....
Coraz odleglejsze wspomnienia
coraz większa tęsknota
rozrasta się twoja legenda
ach gdybyś zmartwychwstała
była jeszcze piękniejsza niż niegdyś
na nic Wieliczki, Bochnie, Kłodawy
takiej jak ty nigdzie nie ma
nic nie dorówna nawet połowie
twojej sławy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!