W ogrodzie Powiatowego Muzeum im. Jana Kasprowicza w Inowrocławiu odbył się festyn
kulinarny pod nazwą "Smaki Powiatu Inowrocławskiego".
Jak przystało na imprezę kulinarną niebo raz po raz darzyło nas "kapuśniaczkiem".....
Mimo kapryśnej pogody, festyn cieszył się
bardzo dużym zainteresowaniem mieszkańców i kuracjuszy.
Podczas festynu
promowano książkę "Smaki Powiatu", w której swoimi przepisami na
wspaniałe kujawskie potrawy dzielą się: panie z kół gospodyń
wiejskich działających na terenie powiatu inowrocławskiego, sama pani Starosta, czy też zwyciężczyni ostatniej edycji niezwykle popularnego programu telewizyjnego MasterChef Junior, Jagoda Łaganowska, mieszkanka wsi Sosnówiec w powiecie inowrocławskim,
Inicjatorem
tego wydawnictwa jest Starostwo Powiatowe w Inowrocławiu.
Jeśli duża impreza kulinarna, to wiadomo że nie mogło na niej zabraknąć Beaty Szafrańskiej, szefowej Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich Gminy Inowrocław i wspaniałej gospodyni....tutaj z córką Anną.Gospodarzem festynu było muzeum, nie mogło więc zabraknąć średniowiecznych potraw...Oprócz smakowitego jadła były tańce, śpiewy, zabawy, warsztaty dla dzieci......Smaczności nie zabrakło dla nikogo....
można było skosztować między innymi:
żurku, kapuśniaku, czarniny, szabloka z zacierkami, gołębia w rosole, kluchów na pyrach z kapustą, zimnych nóżek, placków ziemniaczanych, bigosu, kotletów, pierogów, przeróżnych kiszonek i niezliczonej ilości ciast, ciastek i deserów.....
Smakowite zapachy rozchodzące się z muzealnego ogrodu przywabiały z biegiem czasu coraz więcej gości, amatorów pysznego, kujawskiego jadła.Tradycyjnego chleba ze smalcem i ogórkiem nie mogło tutaj nie być.....Cudownie udekorowane stoisko, ale jeszcze wspanialsze mieszające się zapachy kapuśniaku i żurku...Szyku przydawały pięknie i oryginalnie przystrojone stoiska.....Przepyszne ciasta jeszcze czekają na łasuchów, wkrótce zaczną znikać w zastraszającym tempie...Najpierw wypada skosztować, czy wszystko się udało tak jak trzeba i nabrać sił do wydawania potraw, po męczącym, wielogodzinnym pichceniu i pieczeniu....Gospodarz imprezy, dyrektor Marcin Woźniak też się wziął za gotowanie w historycznej odsłonie, jakże by inaczej.....Na stoisku KGW Olszewice, u Beaty Szafrańskiej spróbowałem nieomal legendarnych już potraw: rosołku na gołąbkach i ślepego śledzia z ziemniakami w mundurkach.....wróciły smaki z dzieciństwa, wspomnienie kuchni mojej mamy i w naszych głowach narodził się wspaniały kulinarny projekt, kto wie może już niedługo kujawski świat o nim usłyszy.....Nasz "Gastronomik" z Katarzyną Buszkiewicz na czele na dwóch stoiskach przygotował mnóstwo pyszności m.in. zaskakujące smakiem niezwykle zdrowe kiszonki...Gorące, aromatyczne, przepyszne kluski ziemniaczane, to zdecydowanie moje smaki......Jest i MasterChef Junior, Jagoda Łaganowska....Prywatnie moje stryjeczna wnuczka ( córka bratanka Łukasza, czy wnuczka mojego brata Marcina, jak kto woli).Tata Łukasz jak zwykle wspiera młodą kucharkę....Rozdawane smakołyki autorstwa Jagody rozchodzą się jak przysłowiowe gorące bułeczki.......Są też książki z przepisami Jagody, fartuszki z wymarzoną "Podniebną cafe", można dostać autograf na okolicznościowej karteczce z podobizną Jagody.....Trzeba przyznać, że całkiem smakowicie to wygląda.....Jagódka dzieli się swym doświadczeniem, prowadząc z dziećmi mini warsztaty....Pogoda nas nie rozpieszczała, ale i tak było cudownie i smakowicie przede wszystkim......Dzieci przy pomocy i pod kierunkiem Edyty Lasoty i Agnieszki Dzikiewicz tworzą piękne, kolorowe witraże oraz misie uplecione z wonnego sianka...
Kolejne artystyczne ozdoby wykonane przez naszych milusińskich....Piękne wydarzenie więc fotoreporterów również nie brakowało, ale to bardzo dobrze, bo warto i trzeba promować takie imprezy.....
Były wywiady, często odkrywcze, połączone z zaproszeniami do odwiedzin poszczególnych wsi w naszym powiecie....taką piękną wsią są Olszewice, z urodziwą aleją klonową, okazuje się że grubo ponad połowa wsi, zarówno kobiet jak i mężczyzn należy do Koła Gospodyń Wiejskich i prężnie działa.Uczniowie "Gastronomika" razem z panią Kasią rozgrzewały się i oczarowywały gości tańcem i pięknymi uśmiechami.....To egzemplarz książki " Smaki Powiatu Inowrocławskiego" ze specjalną dedykacją dla kronikarza Jerzego.....bardzo mi miło ♥Kolejne tańce uświetniły widowisko.....To jest to wydawnictwo, będące sprawcą tego wspaniałego kulinarnego i artystycznego wydarzenia.
Dziękujemy, gratulujemy i czekamy na kolejne tak fajne imprezy i następne książki z ciekawymi kulinarnymi przepisami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!