Człowiek instytucja, Łukasz Oliwkowski, minister kultury, muzyki, literatury, historii, ( długo by jeszcze wyliczać) w Inowrocławiu, zaprosił nas na niezwykłe wydarzenie, spektakl muzyczno-literacko-historyczny, w miejscu równie niezwykłym, przy fragmencie odrestaurowanych, średniowiecznych murów miejskich i w dodatku na niezwykłym instrumencie perkusyjnym przypominającym latający talerz UFO, handpanie...
Koncert dla nieobecnych.
Stare mury nabrały
rumieńców na policzkach
dźwięki handpana
głaszczą cegły i kamienie
wspominają książęcą drużynę
mieszczan, modły franciszkanów
królową Jadwigę, Łokietka, Jagiełłę
tęsknią mury za dawnym grodem
opowiadają o jego potędze
słucham tych opowieści
piszę wiersze....
Koncert przy murze, o ocalenie którego walczyłem jak lew, tygrys, niedźwiedź w jednej postaci, przez kilkanaście lat w kronikach, pisząc, fotografując, zachęcając, błagając o uratowanie tego kawałka historii Inowrocławia.
Tak wyglądał przed odrestaurowaniem....
Przypominałem o świetności średniowiecznego inowrocławskiego grodu, mocarnych murach i basztach, zamczystych bramach miejskich i zaciekle walczyłem piórem i obiektywem o ocalenie tej namiastki dawnej potęgi Inowrocławia, na szczęście udało się.....Mur uratowano i zyskaliśmy wspaniałe miejsce na takie wydarzenia, jak to dzisiejsze....
Zatytułowałem posta i wiersz "Koncert dla nieobecnych", by zwrócić uwagę tych którzy nie byli na koncercie na to wydarzenie i jednocześnie dać im możliwość zakosztowania tej niezwykłej kulturalnej strawy....
Jest to o tyle dziwne i niezwykłe, że sam również nie mogłem w tym uczestniczyć....niestety praca, praca...
Ale od czego się ma przyjaciół, poprosiłem Leonarda Berendta by zrobił trochę fotek, nagrał filmiki z koncertu i on zgodził się ochoczo, umożliwiając mi udział w koncercie i stworzenie tej relacji w kronikach.
Wspaniała robota 👏
OdpowiedzUsuń