Noteć pokazała moc.....

 

W sobotni wieczór Noteć Inowrocław spotkała się w drugim meczu z AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice....

To półfinał II ligi koszykówki, w pierwszym meczu nie poszło Noteci najlepiej i przegrała 80-87...

Teraz zespół AZS Katowice przyjechał, żeby zamknąć serię i awansować do finału rozgrywek II ligi....za nimi przemawiał fakt, że w całych rozgrywkach nie ponieśli jeszcze nawet jednej porażki....

Inowrocławska hala wypełniła się niemal po brzegi, podobnie jak przed wielu laty, gdy Noteć występowała jeszcze w Ekstraklasie...

Atmosfera jest niesamowita, przy takiej publice można grać i walczyć z każdym przeciwnikiem....

I to było widać od pierwszych minut meczu, na parkiet wyszła Noteć Walcząca, Noteć chcąca za wszelką cenę wygrać to spotkanie...

Kibice również stanęli na wysokości zadania, doping był na poziomie Ekstraklasy...

Od początku nasz zespół prowadził i starał się kontrolować spotkanie...

Po niecałych 12 minutach gry nasz podstawowy zawodnik, jeden z najlepszych w drużynie Mikołaj Grod uległ poważnej kontuzji...

Nie był w stanie samodzielnie opuścić plac gry, zerwanie ścięgna Achillesa....

Tragiczna wiadomość dla zawodnika i zespołu....

Trzymamy kciuki za Mikołaja, czekając na jak najszybszy powrót do zdrowia tego wspaniałego gracza....

Sztab szkoleniowy dobrze odrobił lekcje po pierwszym meczu, a zawodnicy dobrze wywiązywali się z założeń taktycznych:twarda obrona, sporo przechwytów i łatwych punktów z kontry...

Niezła skuteczność za dwa i za trzy punkty....rzuty wolne nieco do poprawki...

Nerwowość w szeregach przeciwnika, wzajemne pretensje...

Piwo kibica Noteci Inowrocław to kolejny sukces klubu....

Spróbowałem i muszę przyznać, że jest dobre, bardzo dobre....
 

Piotr Robak jeszcze nie grał, ale bardzo przeżywał spotkanie, to znaczy że jest z drużyną całym sercem....

Łukasz Bodych, najlepszy gracz tego meczu...23 pkt na rewelacyjnym procencie we wszystkich statystykach....

Piotr powiedział mi osobiście, że na pewno zagra w Katowicach w kolejnym meczu...

Piękny, zdecydowany sukces....

Mateusz Stawiak, jak zwykle w play off niezwykła energia, wielka walka i najbardziej widowiskowy wsad w finałowych minutach po podaniu Olka Filipiaka...

Cieszymy się z tego wielkiego, pewnego zwycięstwa w Inowrocławiu i liczymy na powtórkę w środę, w Katowicach i awans do finału, gdzie już czeka zespół Niedźwiadki Chemart Przemyśl....

 

Jeśli nie uda się wygrać, to jest jeszcze szansa awansu do I Ligi, trzeba wygrać w meczu o trzecie miejsce z MKS Sokół Marbo Międzychód, ale wszyscy czekamy i wierzymy w awans do finału.

Po wielkich drugoligowych emocjach zajrzyjmy jeszcze na chwilę na parkiety najlepszej ligi koszykarskiej świata NBA, tam już także zapadają najważniejsze rozstrzygnięcia. 

We wszystkich parach, z jednym wyjątkiem zapadły już rozstrzygnięcia i do finałów Konferencji awansowali :

Denver Nuggets, pokonując 4-2 Phoenix Suns

Los Angeles Lakers, którzy w takim samym stosunku zwyciężyli obrońców tytułu mistrzowskiego Golden State Warriors.

We wschodniej konferencji w finale zameldowali się już rewelacyjni w play off Miami Heat, wygrywając w półfinale z New York Knicks 4-2, a w ostatnim meczu 96-92.

Najdłużej walka trwa w parze Boston Celtics- Philadelphia 76ers.

Postawiony pod ścianą Boston wygrał wyjazdowe spotkanie w Philadelphii 96-85 i w siódmym meczu u siebie ma szansę rozstrzygnąć tą zaciętą rywalizację na swoją korzyść.

Mecz już dzisiaj wieczorem w Bostonie, o godzinie 21:30...

Można spokojnie obejrzeć ten niezwykle emocjonująco zapowiadający się mecz nie zarywając nocy.