Przyrównany do anioła
chociaż jedno mam tylko
gęsie kronikarskie pióro
obrastam w dumę
po chwili zawstydzony
anioł z jednym piórem...
chciałbym nim być
przez moment szczęśliwy
przez tłum błogosławiony
nadworny kronikarz królowej Jadwigi
z pokorą chylę czoła
przed królową, mieszczanami
jestem waszym sługą
choć królewskie imieniny
kronikarza za nami.
I jak się tu nie zarumienić po takiej dedykacji....
To raczej moje przyjaciółki ze Stowarzyszenia Kobiet Wiejskich Gminy Inowrocław z Beatką Szafrańską na czele są prawdziwymi aniołami, bezinteresownie przygotowały przepyszne ciasta dla tych tłumów na moich imieninach.....♥
Lepszego i bardziej słodkiego prezentu nie można wymyślić....
Kronikarz promuje miasto poprzez jego wielką historię, marzy o odbudowaniu średniowiecznej wieży ratuszowej na rynku, albo przynajmniej postawieniu tam jej miniatury z brązu.....
Przyjaciele: Gosia Znyk i Waldek Zieliński o tym wiedzą....
Wkrótce okazało się, że na ręce kronikarza trafiają kolejne niezwykłe upominki i zaszczyty....
W dodatku wręcza je najbardziej znana w Polsce Kujawianka.....
Cieszy uznanie samorządu lokalnego i osobiste wręczenie życzeń i prezentów przez panią Starostę Powiatu Wiesławę Pawłowską....
Okolicznościowy adres i obraz namalowany przez przyjaciela sprawiają dużo radości...
Wiadomo, że kronikarz najbardziej potrzebuje piór do pisania....
Jak tu się nie cieszyć, gdy przyjaciele spieszą do ciebie z piórem aż z Białogardu...
Inny przyjaciel Waldek pamiętał też o rocznicy kronik i piękną sentencją złożył życzenia kronikarzowi.
Kronikarzowi przybyły
kolejne dwa magiczne pióra
wiersze posypią się jak z rękawa
trzy pióra jednym sercem
jedną dusza napędzane
karty kroniki szybko zapełniać będą
drobnym maczkiem tekstów
opasłe księgi historią miasta się wypełnią.
Pióra się zużywają, a kronikarz pisze wierszy tysiące....
Jak na kronikarza przystało
piór potrzebuje wiele
pisze tysiące tekstów, wierszy
by było czym
o to zadbali wierni przyjaciele
pióra czekają gotowe
wymyślają piękne teksty
kronikarz tylko macza je w inkauście
zbiera laury
na skronie kolejne wieńce zakłada
magiczne pióra robią resztę
kronikarz uśmiechy rozdaje
następne karty rozkłada.
Takie kartki z wierszami były rozłożone podczas uroczystości, goście czytali, brali sobie do domu, niektórzy podchodzili po autografy, które składałem swoim magicznym piórem.....
Któż mnie tak kocha jak Cieślinianki ♥ zresztą z wzajemnością.....
Prezenty, przepyszne ciacha i jeszcze taka piękna pamiątka....
Alibabki z Gnojna też nie gorsze....wspaniały prezent, życzenia, ciacho palce lizać....
Zewsząd spadała na mnie lawina kwiatów, prezentów, upominków i pamiątek, mnóstwo uścisków, buziaków.....
Rodzina stawiła się licznie i obdarowało sowicie....
A oprócz prezentów przytachali taki bukiet....
Koleżanki i koledzy z pracy....to miłe gdy wspierają cię także w prywatnej działalności....
I rzecz niezwykła piękny upominek i życzenia od zespołu ze Sklepu z pamiątkami przy Solankowej 46, to jedyny taki z prawdziwego zdarzenia sklep w Inowrocławiu, a w nim nieprzebrane ilości pięknych i oryginalnych pamiątek z naszego miasta.
Warto tam zaglądać, prowadza także ci państwo stoisko przy wejściu do Parku Solankowego.
Tak pięknych magnesików, które można także postawić lub przywiesić nie dostaniecie nigdzie....
Trudno oczywiście wymienić wszystkich i im podziękować, to kolejne przyjaciółki, które przybyły na imieniny targając kwiaty, prezenty i ciacha dla licznej przecież publiczności...
Dokonał też pięknego emocjonalnego wpisu do pamiątkowej kroniki, po przeczytaniu którego z ojcowskiego oka popłynęła nie jedna łza....
Tu dzielnie wraz z synem zmagała się z ciężarem prezentów i wielkich bukietów pięknych, ale kłujących róż....
To na dwunaste urodziny Kronik Inowrocławskich....
Wiele było jeszcze upominków, kartek z życzeniami i wpisów do księgi pamiątkowej, pokazuję tylko niektóre bo post by się chyba nigdy nie skończył...
Chciałbym jednak jeszcze pokazać i podziękować za inne jeszcze bardziej niezwykłe prezenty....
Wszystkim gościom wydarzenia za chóralne odśpiewane na stojąco sto lat dla solenizanta...
Starej Szkole za piękny koncert, za zagranie według mego scenariusza, za piękne kotyliony, za naszą cudną przyjaźń ♥
Sławkowi Jezierskiemu, za wspaniałe poprowadzenie wieczoru, za wsparcie, za to że jest takim cudownym człowiekiem, kolejny kandydat do tytułu anioła...
Edycie i Leonardowi za ich genialne wystawy, za naszą piękną, wieloletnią relację.....
Chłopcom z Placu Broni za wspaniały koncert i atmosferę, jaką stworzyli na teatralnej sali, za cudowną relację z widownią i solenizantem...
Wielkie podziękowanie dla moich przyjaciółek: Asi Smolak, Madzi Pindel za mnóstwo fotek i Waszą sympatię....
KCK wielkie dzięki za pomysł konkursu, organizację tego święta, obsługę, wysiłek do późnej nocy...
Za piękne plakaty, wystawę fotografii, akredytację....
Wszystkim, którzy dołożyli swoją cegiełkę do stworzenia tego pięknego wydarzenia, składam Wielkie, wielkie Dzięki !!!! ♥
Zaglądajcie do kronik!!!
WARTO!!!!
Tam wiele pięknym wierszy, póki co nie ukazały się jeszcze (oprócz pojedynczych) w druku....może te imieniny coś zmienią.....
Mnóstwo gości w teatrze
morze kwiatów
prezenty, upominki, pamiątki
uśmiechy, uściski
błyski fleszy
spocone z wysiłku
utrudzone obiektywy
Imieniny Jerzego
właśnie przeszły do miejskiej kroniki....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!