Po dziesięciu latach w kronikarskiej i promocyjnej służbie Inowrocławiowi i Kujawom przyszedł czas na małe podsumowanie, taki rachunek sumienia z tego co zrobiłem i co chciałbym przy pomocy Boga i ludzi jeszcze dla tego miasta i regionu zrobić.
Tak, tak to już 10 lat temu, przy imieninowym stole zainspirowany przez mojego syna Przemka wpadłem na pomysł stworzenia "Kronik Inowrocławskich".
Zafascynowany historią Inowrocławia i gwałtownymi zmianami na lepsze w wizerunku miasta, w tamtym czasie napisałem kilkadziesiąt wierszy, którymi chciałem się podzielić i zainteresować tymi tematami szersze grono odbiorców, a wiadomo że internet jest do tego najlepszym narzędziem.
Ogarnęliśmy projekt, szatę graficzną, poznałem poszczególne narzędzia do obsługi bloga i posty wysypały się jak grzyby po deszczu....
10 lat w służbie
księcia Kazimierza i królowej Jadwigi
spłynęło wiele splendorów
na skronie wkładano wieńce laurowe
ale trochę nie o to chodziło
co innego gdyby powstał szlak historyczny
Jagiełło stanął obok Jadwigi
książę Kazimierz wziął na kolana Włodzisława
tuż obok wspomnienia swojego grodu
na półkach biblioteki ukazałyby się tomiki wierszy
to byłaby najlepsza nagroda
godna jubileuszu...
Szybko jednak zreflektowałem się, że teksty i wiersze to za mało, by dotrzeć do jak najszerszej grupy odbiorców....
Większość z nas jest jednak "wzrokowcami", włączyłem więc do ilustracji poszczególnych tematów fotografie i to był strzał w dziesiątkę....
Fotografia i poezja doskonale się uzupełniają, szybciej trafiają do naszych uczuć, serc i myśli.
Cele i zadania kronik stawały się z każdym dniem większe i odważniejsze.
Znalazło się w nich miejsce dla wszystkiego co ważne, piękne, wartościowe i interesujące niezależnie od dziedziny.....
Tematów nie brakowało, przynosił je każdy kolejny dzień, tydzień miesiąc, rok......
Głównym założeniem kronik stała się promocja miasta i regionu poprzez historię, kulturę, zabytki, piękno przyrody ( Park Solankowy) zmierzająca do rozwoju turystyki i atrakcyjności leczenia sanatoryjnego w naszym mieście, a jak wiadomo turystyka jest największym motorem wszelakiego rozwoju.
Dla przybywających rzeszy turystów trzeba zapewnić odpowiednią bazę hotelową, gastronomiczną, infrastrukturę ( np. drogi, komunikacja), atrakcje i imprezy kulturalne ( kina, teatry, koncerty, widowiska, wystawy, muzea).....to wszystko zaprojektować, wybudować, urządzić....
To przynosi rozwój, daje ludziom pracę, możliwość spełniania się w swoich pasjach, powoduje że młodzi wykształceni, kreatywni ludzie mogą pozostać i rozwijać się w swoim mieście.
To olbrzymie wyzwanie warte zaangażowania całym sobą: sercem, ciałem i duszą.....
Dla dzieci, wnuków, przyszłych pokoleń i dlatego to robię....
Taka życiowa MISJA......
Minęło 10 lat jak z bicza strzelił
serce i dusza zostawiona
w tysiącach postów kroniki
fanfar nie było...
cichy jubileusz
radość odłożona w czasie
kolejne pandemiczne Imieniny
chociaż.....
przychodzą gratulacje z całego świata
oczy nabierają blasku
uśmiech na twarz wraca
misja trwa....
pióro znów rytmicznie drapie
obiektyw przedstawia kujawski świat.
Kroniki zapoznają odwiedzających z kalendarium najważniejszych wydarzeń na przestrzeni dziejów, zawierają teksty o historii Inowrocławia i okolic, promuję przy ich pomocy odbywające się wydarzenia kulturalne, sportowe, imprezy rozrywkowe, przekazuję relacje z nich, przedstawiam najważniejsze zabytki i ich historię, pokazuję piękno regionu i przyrody na Kujawach, prezentuję inwestycje w mieście i okolicy, w tym te z wykorzystaniem funduszy unijnych, zebrałem też i opublikowałem na nim mały słownik gwary kujawskiej, raz po raz piszę również teksty przypominając dawny język gwarowy używany na Kujawach, przypominam dawne zwyczaje i obrzędy naszego regionu, historyczne postacie, prezentuję pomysły i projekty na zwiększenie atrakcyjności turystycznej Inowrocławia i okolic.
W kronikach jest również miejsce na to by pokazać ciekawą twórczość innych artystów, autorów, interesujące projekty, wydarzenia artystyczne, ich popularyzację i dlatego dość często i takie tematy trafiają na moje karty.
Publikuję swojego bloga i fotografie przedstawiające Inowrocław i okolice, oraz wszystko co się tutaj dzieje na portalach społecznościowych: facebook, pinterest, Google+ (do czasu zlikwidowania profili indywidualnych) , twitter.
Oprócz Inowrocławia promuję na blogu Kruszwicę, Pakość i jej Kalwarię Pakoską, Mogilno, Markowice, Kruszę Zamkową, Łojewo, zawitał na moje strony Biskupin,Trzemeszno, rzeka Noteć, jezioro Gopło, pojawiały się również foto- spacery z Bydgoszczy i Torunia.
Staram się stosować urozmaicony i ciekawy sposób promocji regionu poprzez jego historię, zabytki, piękno przyrody, zwyczaje, tradycje, ale i nowoczesność, ostatnio zrealizowane inwestycje łącząc to wszystko w interesujący sposób, podglądam również pomysły i projekty promocyjne stosowane w innych regionach ( nawet państwach) i ciekawszymi staram się zainteresować mieszkańców Kujaw.
Współpracuję z wydziałami promocji i kultury miasta i gminy Inowrocław, KCK w Inowrocławiu, drużynami harcerskimi, spotykałem się niejednokrotnie z dziećmi w szkołach, z kuracjuszami , by zarazić ich swoją pasją, pokazać piękno kujawskiej krainy i przekazać jak najwięcej uczucia do tej ziemi, były tez wycieczki oprowadzane ( gratisowo oczywiście) po mieście i okolicy.
Myślę, że swoją działalnością przyczyniłem się do znacznej popularyzacji atrakcji turystycznych
Inowrocławia i okolic, wśród odwiedzających mojego bloga są internauci z niemal wszystkich zakątków świata.
Wynotowałem sobie państwa tych ciekawych Inowrocławia i regionu, spójrzcie sami : USA, Francja, Rosja, Niemcy, Wielka Brytania, Holandia, Hiszpania, Irlandia, Grecja, Chorwacja, Włochy, Austria, Portugalia, Finlandia, Norwegia, Szwecja, Ukraina, Litwa, Estonia, Macedonia, Bośnia i Hercegowina, Belgia, Serbia, Dania,Słowacja, Białoruś, Węgry, Rumunia, Bułgaria,Turcja, Izrael, ale także Australia, Kanada, Brazylia, Argentyna, Kolumbia, Chile, Indie, Egipt, Indonezja, Nepal, Chiny, Japonia, Peru, Maroco, Bangladesz, Honkong, Kenia, Nigeria, Tajlandia, Algieria, Kamerun, Oman, Nowa Zelandia, Malezja, Irak, Cote d'Ivoire (Wybrzeże Kości Słoniowej), Filipiny, Mołdawia, Dominikana, Korea Południowa, Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, Indonezja, Mauritius, Pakistan, Namibia, Mozambik, Bostwana, Cypr, Islandia, Afganistan, Angola, Armenia, Jemen, Republika Południowej Afryki, Sri Lanka, Seszele, Andora......uff, chyba większość wymieniłem.
Popularność bloga przeszła moje najśmielsze oczekiwania, pojawiła się z czasem już wielomilionowa widownia, tysiące komentarzy z całego świata pod postami, moja praca zaczynała przynosić efekty, Inowrocław stawał się coraz bardziej popularny.....
Internauci zachwycali się nieszablonowym, niespotykanym sposobem prowadzenia bloga, jego designem ale też interesowali się tematyką poszczególnych postów, komentowali tematy, pomysły, projekty, fotografie.....
Powoli wieść o nowym interesującym portalu rozchodziła się po mieście, regionie, Polsce, a potem nawet Europie i świecie.....
Były wywiady dla kilku rozgłośni radiowych, audycje na "żywo", dla portali internetowych, w końcu dla telewizji....
Posypały się nagrody, dyplomy, wyróżnienia w różnych dziedzinach....w kulturze, turystyce, literaturze, historii, fotografii, bo trudno mnie zaszufladkować, działam jednocześnie w wielu wymiarach i dziedzinach....
Animator kultury 2016....
Fotografia roku - I miejsce w Konkursie Fotograficznym "Od imienin do Imienin" 2017
Wielka satysfakcja " Odkrywca 2016" Wyróżnienie Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego za Całokształt Działań w Dziedzinie Turystyki i Krajoznawstwa....
I miejsce w Konkursie Literackim na utwór napisany gwarą kujawską.....
Jestem też, z czego się bardzo cieszę, współautorem pięknego Albumu "Rzeźbimy Historię Kujaw"....
Miejmy nadzieję, że kiedyś w końcu ta niezwykła impreza się odbędzie.....
Przez tych kilka lat trochę się zadziało:
opublikowałem w kronikach 1913 postów, ponad 310 000 fotografii, 2930 wierszy .....
To i inne działania w przestrzeni kulturalnej miasta i regionu przyniosło wiele laurów na kronikarską głowę:
wyróżnienie w Otwartym
Konkursie Historycznym pn. "W cieniu Bazyliki" w Inowrocławiu 2014; I
miejsce w konkursie literackim "Bibulić po kujawsku" 2014; Nagroda
Prezydenta Miasta Inowrocławia Animator Kultury 2016; tytuł Przyjaciel
Inowrocławskich Drużyn Puszczańskich 2015; Nagroda Marszałka Województwa
Kujawsko-Pomorskiego Odkrywca Roku 2016 za całokształt działań w dziedzinie
turystyki i krajoznawstwa;, I miejsce w konkursie fotograficznym UM
Inowrocławia pt. "Od Imienin do Imienin" 2017, nominacja do nagrody
Osobowość Roku 2017 w plebiscycie Gazety Pomorskiej w kategorii: Samorządność i
społeczność lokalna; dyplom i podziękowania od Gminy Inowrocław za współpracę z
młodzieżą z rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym 2019, I miejsce w Konkursie KCK i UM Inowrocławia "Zorganizujemy Ci Imieniny" 2019, Biogram w
Encyklopedii Osobistości Rzeczypospolitej wydawnictwa British Publishing House 2020,
umieszczenie w 50 najbardziej wpływowych osób w turystyce na Pojezierzu
Gnieźnieńskim w latach 2019-2020, w rankingu ogłoszonym przez portal turystyczny „Pojezierze 24.pl
Nieco przykrą rzeczą jest to, że przez tych już kilkanaście lat nie udało się wydać moich wierszy poświęconych ukochanemu miasto w formie drukowanej, mimo wielu propozycji, zawsze coś w ostatniej chwili stawało na przeszkodzie, a były ciekawe projekty wydania np. 4 tomików tematycznych jednocześnie.....
Póki co pozostaje to w sferze marzeń, ale może kiedyś.....
Pewnie pośmiertnie.....
Za co cię kocham.......
Kocham cię za ogrody zielone
za mnóstwo kwiatów
za wielką historię
za baśniową podziemną krainę
za tysiącletni cmentarz
za sędziwą Ruinę
za zew wolności
kujawskie karki nigdy nie schylone
za tężnię, teściową
bursztynu dawną odsłonę
za Łokietka, Jadwigę, Jagiełły wojaże
wijącą się Noteć
jej zakrwawione fale
za makabryczną noc
Błonia tragiczną ofiarę
za geniusz Konradowica
i jego spuściznę
kocham cię kujawski grodzie
jak dom rodzinny
jak Ojczyznę.
Za sto lat, a może więcej....
Za sto lat, a może więcej
jak ta księga ocaleje
będzie miała wielką wartość
kopalnią wiedzy będzie
będą ją badać naukowcy
jak księgi Długosza
czy Galla Anonima
mnóstwo informacji
tysiące zdjęć
gdy miną wieki
a te opasłe księgi przetrwają
będą się cieszyć historycy
jak archeolodzy nad niezwykłą odkrywką
wydobywając sensacyjne znaleziska
za sto lat, a może więcej
gdy upłyną wieki
może nawet ukażą się drukiem wiersze
jako zapis historii dziejów
za sto lat, a może więcej
gdy nie pozostanie po mnie nawet popiół
może ta kronika
nawet kogoś ucieszy......
Misja trwa...aby zwiększyć atrakcyjność turystyczną Inowrocławia i regionu, a co za tym idzie spowodować wszechstronny rozwój mojej "Małej Ojczyzny"
wymyśliłem i opublikowałem wiele małych i dużych projektów mogących to spowodować....ciągle też w kronikach pojawiają się nowe i w poszczególnych postach są szczegółowo omówione i zilustrowane.
A oto i niektóre z nich:
stworzenie szlaku historycznego w Inowrocławiu, budowa skansenu osady z
czasów Szlaku Bursztynowego, budowa sieci basenów geotermalnych, budowa
miniatury średniowiecznego inowrocławskiego grodu, urządzenie Izby Gwary
Kujawskiej, Kryształowa Komnata - czyli zabytki Inowrocławia wykonane z soli i
szkła, odbudowa średniowiecznej wieży ratuszowej na rynku, rewitalizacja i
udostępnienie do zwiedzania choć małej części pięknej niegdyś (obecnie zalanej)
inowrocławskiej kopalni soli, budowa pomników księcia Kazimierza Kujawskiego -
założyciela Inowrocławia, Władysława Jagiełły obok żony Jadwigi na rynku, króla
Władysława Łokietka, urodzonego i wychowanego w Inowrocławiu, tworzenie murali
o tematyce historycznej, ławeczki pamięci w mieście i Parku Solankowym
przypominające ważne wydarzenia i postacie, upamiętnienie bitwy pod Mątwami, rzeźby postaci górnika i hutnika w przestrzeni miejskiej, odrestaurowanie ocalałego odcinka murów miejskich przy ulicy Poznańskiej i udostępnienie ich do zwiedzania, renowacja świątyni Św. Mikołaja i zgromadzonych tam zabytków i stworzenie tam swoistego muzeum ( zaangażowałem się w to całym sercem nie tylko w kronikach, pukałem do różnych drzwi, także Prymasa Wojciecha Polaka i przez kilka lat udało się wiele zrobić- z zaniedbanego mocno kościoła powoli, powoli, ale wracamy do dawnej świetności) ...... i tak można by wymieniać i wymieniać, ale warto się pochylić nad tymi projektami i przynajmniej niektóre spróbować zrealizować.....
Wręcz genialny wydaje się projekt pomnika księcia Kazimierza Kujawskiego na skwerze przed kościołem Św. Mikołaja na tronie, trzymającego na kolanach swojego syna, przyszłego króla Władysława Łokietka, bawiącego się koroną, a u ich stóp rozciągający się mocarny, potężny inowrocławski gród średniowieczny (w miniaturze oczywiście), byłoby to spełnienie 3 pomysłów z przedstawionej listy w jednym projekcie....
Jest po co i dla kogo żyć: mąż, ojciec, dziadek, kronikarz, animator kultury, poeta, fotograf, dziennikarz, regionalista ma jeszcze wiele do zrobienia....
Czego z okazji Jubileuszu X-lecia Kronik Inowrocławskich i Imienin autora sobie i Wam serdecznie życzę kronikarz Jerzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!