Nasze myśli, nasze serca
przy mogiłach się jednoczą
Wspominają ciepłe, wspólne chwile
dawniej dniem i nocą
Ciągły pomost zapewniają
dwa światy płomykiem ognia
się jednają.
Płomień znicza jak błysk naszego serca
Zaduma, modlitwa, wspomnienie
Pamięć o bliskich, hołd dla poległych
Opuszczonych mogił nawiedzenie
Odrobiną ludzkiego ciepła
W chłodny listopadowy wieczór
spojrzenie
Zafrasowana głowa Chrystusa w ognistej poświacie
Powstańcze i żołnierskie mogiły
na nich kwiat przy kwiecie
Przychodzimy , pochylamy głowy
pamiętamy, modlimy się
Przyprowadzamy dzieci, historii uczymy
Tradycja ta wieki przetrwała
I do dziś się szerzy
jak długa i szeroka Polska cała
To nasza kultura,narodowa spuścizna
Patriotyzm, romantyzm i historyczna
charyzma.
Figura Maryi królująca nad cmentarzem.
Rozświetlone powstańcze i żołnierskie mogiły.
Zamglone oczy wracają wspomnienia
Schylone głowy, zniczy płomienie
Wielka łuna jako nasze dziękczynienie
Rzędy mogił liczbę tych co odeszli pokazują
Nasze serca ból do dziś jeszcze czują
Odwieczne spotkania: ludzi- tych z tej
i dusz tych z tamtej strony
Bliski ich kontakt został wytyczony
Dzisiaj jeszcze po tej
jutro już może z drugiej strony
Tak ten świat został przez Boga ułożony.
Urok starych grobowców.
Dumny Orzeł rozpościera skrzydła
Przy żołnierskich mogiłach
Dzięki nim przeżyła Ojczyzna
Choć walka wielu życia pozbawiła
Pamiętajmy o poległych
Opowiadajmy o bohaterach
Złożyli największą ofiarę
Ale Polska nie zginęła.
Myślę ze to zostało zawarte w tym poście to nasza tradycja i warto to kultywować.
Nijak ma się do tego lampionowata dynia, zabawy, straszenie i psikusy.
Uczmy dzieci szacunku do zmarłych i miejsc pamięci.Halloween to nie są polskie zwyczaje i
NIE MAJĄ PRAWA SIĘ NIMI STAĆ.
Trzeba się nad tym poważnie zastanowić i nie rozszerzać wprowadzania do szkół i przedszkoli
halloweenowych zabaw.
Liczba zapalonych zniczy pod pomnikami i grobami poległych za Ojczyznę daje nadzieję
że nie wszystko jeszcze stracone.
I osobista refleksja nad grobem mojego Taty.
Jest taki dzień smutny listopadowy
Dziwny, melancholijny, choć kolorowy
Pełen zadumy, wspomnień, błyskających ogników
Jest taka twarz ciągle przed oczyma
Pomarszczona, bruzdami przeorana
Ale taka ciepła, pogodna i kochana
Są takie oczy zapamiętane:szare, gorejące
Jest takie serce stęsknione.....kochające.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!