Inowrocławska fara to ważny przystanek na szlaku historycznym, ciągle trwa tam konserwacja wnętrz świątyni, odrestaurowano ołtarze, chrzcielnicę, ambonę, w świątyni zgromadzono przez wieki wiele zabytków i pamiątek, które należałoby odrestaurować i udostępnić do zwiedzania, ustalić jakieś dni i godziny, w których wnętrza świątyni i wystawy byłyby dostępne dla zwiedzających.
Szaty i naczynia liturgiczne powinny wreszcie ujrzeć światło dzienne:
Krucyfiksy:
Konieczna wydaje się budowa pomników księcia Kazimierza Kujawskiego - założyciela Inowrocławia, jego syna, króla Władysława Łokietka, pokazanie potęgi inowrocławskiego, średniowiecznego grodu i to wszystko można zrobić w jednym projekcie......
O tej wizji pisałem już wielokrotnie:
Kazimierz na tronie, na kolanach trzyma małego Łokietka, najlepiej bawiącego się koroną, a u ich stóp miniatura grodu... najlepiej na skwerze przed kościołem Św. Mikołaja ( zbudowany z nadania księcia Kazimierza Kujawskiego), naprzeciwko muralu z nim w roli głównej, gdyby jeszcze skwer nazwać jego imieniem....pełnia szczęścia.
W pobliżu trwa renowacja fragmentu ocalałych średniowiecznych murów miejskich i zagospodarowanie przyległego do nich terenu.
To wszystko razem doskonale wpisuje się w projekt stworzenia szlaku historycznego w Inowrocławiu.
Ten skwer wydaje się wręcz doskonałym miejscem do realizacji tego projektu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!