panorama Inowrocławia

panorama Inowrocławia

piątek, 1 kwietnia 2022

Wieści z inowrocławskiej fary coraz bardziej radosne...

 

Cieszę się niezmiernie z tego, że z tej świątyni, fary, matki inowrocławskich kościołów płyną ostatnio same dobre, radosne wieści....

Mam nadzieję, że już tak pozostanie...



Nie zawsze tak było....

Przed kilkunastu, a nawet jeszcze kilku laty świątynia była zaniedbana, podniszczona, oszpecona wulgarnymi napisami, umieszczonymi bezpośrednio na średniowiecznych murach....

To właśnie wtedy walczyłem o nią jak lew, interweniując u Prymasa Wojciecha Polaka, śląc mu nawet fotografie dokumentujące jej stan w tym okresie.... i pomogło, właśnie od tamtego czasu powoli, mozolnie, ale systematycznie zaczęło się wszystko zmieniać na lepsze.

Oczyszczono mury kościoła z napisów, zainstalowano nowe bramy w murze otaczającym świątynię, zamykane na noc, odnowiono także ten mur, zrobiono betonową wylewkę wokół kościoła   ( wprawdzie tylko w połowie, ale tej używanej), zainstalowano Drzwi Jubileuszowe, przedstawiające najważniejsze wydarzenia i postacie w dziejach Inowrocławia ( należę zresztą do grona fundatorów), przed kościołem stanął nowy krzyż z rzeźbą Chrystusa, w kruchcie bocznej osadzono również nowe drzwi z herbami i rycinami z historii miasta, położono nowe tynki wewnętrzne i częściowe zewnętrzne, poddano renowacji najważniejsze elementy wnętrza kościoła: ołtarze, obrazy, figury, ambonę, chrzcielnicę, ułożono piękną posadzkę....

Z każdym rokiem moje serce rosło i napełniało się radością ....




Pięknie prezentują się odrestaurowane ołtarze w naszej świątyni....




Czytelnicy Kronik Inowrocławskich znają i pamiętają zapewne historię wmurowania tej tablicy i pierwotnej treści napisu na niej.....
Nieopatrznie zmieniono wówczas imię arcybiskupa Janisława na Jarosława....
Jakby ktoś nie wierzył, to dowód na fotografii... 
To właśnie autor kronik jako pierwszy dostrzegł błąd na tablicy, swoim uporem i determinacją doprowadził do poprawienia tego historycznego błędu....
Teraz nikt oprowadzający turystów nie musi w tym miejscu lawirować i świecić oczami...
 

 


Odrestaurowane figury świętych czekają na montaż...

Trwa właśnie montaż ostatniego już poddanego renowacji ołtarza w naszym kościele, jest to ołtarz Matki Bożej Różańcowej-pierwsza wzmianka o nim pochodzi z 1620 r.

Nastawa barokowa z drewna, obraz Matki Bożej Różańcowej w srebrnej sukience olejny na płótnie i drewnie z XVII wieku. W zasłonie obraz Najświętszego Serca Pana Jezusa na płótnie z okresu II wojny światowej. Górny obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy współczesny. Figury:

Św. Jacka, Bł. Czesława, Św. Wojciecha i Św. Stanisława z XVII wieku.
Z tym kościołem i z tym ołtarzem wiążą się moje osobiste wspomnienia: to właśnie w tym kościele 34 lata temu brałem ślub z moją żoną Mirellą, a dzień później przed tym ołtarzem modliliśmy się i składaliśmy piękne kwiaty, ofiarując je Matce Bożej Różańcowej. 
Cieszę się bardzo, że już wkrótce w rocznicę naszego ślubu będziemy mogli to wspominać i powtórzyć.
























Świątynia jest coraz piękniejsza, ale jest jeszcze wiele do zrobienia: Drzwi Jubileuszowe wymagają jeszcze wykończenia od środka, jest w kościele wiele zabytków.

 


W wyposażeniu fary są m. in. zabytkowe szaty i naczynia liturgiczne.......

Krucyfiksy:
*barokowy z XVII wieku
*rokokowy z XVIII wieku
Kielich barokowy z XVII wieku
Ornaty:
* biały z haftem kwiatowym z 1665 roku
*Biały z tkaniny rokokowej z kolumną o hafcie kwiatowym z XVII wieku
* biały z polskich pasów szlacheckich XVII/XVIII wieku
*zielony z polskich pasów szlacheckich XVIII/XIX wiek
*Złoty z haftem kwiatowym XVII/XVIII wiek (zachował się tył)
Kapa z tkaniny złotolitej XIX wiek z bordiurą i kapturem haftowanym ze Św. Mikołajem z połowy XVIII wieku.
Wszystkie te wartościowe zabytki powinny zostać poddane konserwacji i udostępnione do zwiedzania w specjalnych gablotach chroniących je przed zniszczeniem. 
W kościele mogły by być rozprowadzane przewodniki, informacja głosowa uruchomiana po przez np. wrzucenie monety itp.
 W kościele oprócz zabytkowych ołtarzy, ambony, chrzcielnicy, wymienionych naczyń i szat liturgicznych, są jeszcze piękne Epitafia rokokowe z marmuru i stiuku XVIII wieczne przeniesione z kościoła franciszkańskiego i wiele pominiętych może mniej ważnych ale równie ciekawych zabytkowych części wyposażenia tego kościoła.
Nadpalona w pożarze dzwonnica zyskała ostatnio nowy dach, jest więc nadzieja że zostanie do końca wyremontowana i jak niegdyś roznosić się z niej będzie bicie dzwonów.
Czekam na te zmiany z utęsknieniem i modlę się, piszę, przekonuję do jak najszybszej ich realizacji.
O zagospodarowaniu placu przed kościołem pisałem już wielokrotnie, ale króciutko przypomnę: nadać skwerowi imię księcia Kazimierza Konradowica Kujawskiego, zbudować na nim pomnik: książę na tronie, na jego kolanach mały synek, Łokietek symbolicznie bawiący się koroną, a u ich stóp miniatura średniowiecznego inowrocławskiego grodu.
W przyszłości: fara, skwer z pomnikiem, mural na przeciwko, mogły by się stać szlaku turystyczno-historycznego w Inowrocławiu.
Piękna to wizja, warta realizacji, czego sobie i wszystkim inowrocławianom życzę....
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!