Niezwykle rzadko Inowrocław ma okazję gościć artystę takiej klasy jak Czesław Podleśny, tym bardziej powinniśmy być wdzięczni dyrektorowi Muzeum imienia Jana Kasprowicza Marcinowi Woźniakowi i Leonardowi Franciszkowi Berendtowi, dzięki którym ten wielki artysta zawitał do Inowrocławia i pokazał nam mały wycinek swojej nieszablonowej, oryginalnej twórczości.
18 lipca wieczorem na łące obok naszego muzeum byliśmy świadkami niezwykle efektownego finisażu jego wystawy "Rozbitkowie".
W sobotni wieczór
na muzealnej łące
przywołaliśmy wielką sztukę
płonące rzeźby
wielu artystów
ducha Władysława Hasiora
rozmowy, nowe przyjaźnie
Inowrocław pośród nocy
odkrył artystyczne słońce
rzadko wielka sztuka
zagląda do naszego miasta
jest szansa by to zmienić
wmurowaliśmy dzisiaj kamień węgielny
ciekawy projekt w cieniu muzeum wyrasta
jak w Warszawie, Gdańsku, Krakowie
niech ożyją nasze wystawy
płoną do białości liczne pracownie.....
Mistrz przygotowuje swoje rzeźby do niezwykłego pokazu......
W tym samym czasie trwają także inne pokazy artystyczne....
W oczekiwaniu na pokaz płonących rzeźb trwa niezwykła sesja.....będzie piękna pamiątka dla wielu uczestników.
Wydarzenie zaszczyciła swoją obecnością Starosta Powiatu Inowrocław, Wiesława Pawłowska.....
Pomysł płonącego finisażu wystawy i okres w jakim się odbywał nie był przypadkowy....
14 lipca 1999 roku zmarł w Krakowie mentor i przyjaciel Czesława Podleśnego Władysław Hasior, światowej sławy rzeźbiarz, malarz, scenograf związany z Podhalem.
Obydwaj artyści ukończyli to samo Państwowe Liceum Technik Plastycznych w Zakopanem pod kierunkiem Antoniego Kenara i Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, łączyła ich przyjaźń i podobne spojrzenie na sztukę.
Twórczość Hasiora nawiązuje do nowoczesnych prądów artystycznych: surrealizmu, rzeźby abstrakcyjnej, nowego realizmu, ale także tradycyjnego rzemiosła i sztuki ludowej.
Jest uważany za pioniera asamblażu w Polsce, czyli sztuki artystycznej będącej formą kolażu, według której tworzy się trójwymiarowe kompozycje z przedmiotów gotowych.
Na wielu wystawach Hasiora jego rzeźby również płonęły.......
Rozbitkowie płoną.....
Rozbitkowie płoną , a niezwykła sesja trwa......
Wspólne rozmowy, żarty, nawiązywanie nowych przyjaźni, znajomości, wymiana kontaktów.....może to przyniesie nowe, ciekawe projekty.
Potem eskapada do Domu Artysty.....
Zwiedzanie, rozmowy, wymiana poglądów na sztukę......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!