Na inowrocławskim rynku spaceruje królowa Jadwiga, patronka naszego miasta.
O czym myśli i marzy królowa???
O czym marzy królowa Jadwiga?
Królowa marzy by jej miasto znowu było piękne
by dołączył do niej Władysław
by odbudowano ratuszową wieżę
żeby w farze pokazano wszystkie pamiątki i zabytki
w pełnym blasku
by obok kościoła stanął pomnik księcia Kazimierza
z jej pradziadkiem Łokietkiem na kolanach
a u ich stóp rozciągało by się średniowieczne miasto
by żaczki, czy też postać kronikarza
wiodły ciekawych po historycznym szlaku
by stanęły w mieście kolejne miniatury
nie tylko franciszkanów klasztor
by przypomniano zamek, miejskie bramy
by turyści odwiedzali jej gród ukochany
by kopalnia soli znów
pokazała swe piękne oblicze
by kronikarz rozpromieniony
mógł przekazać to światu
i sam się zachwycał...
Ach gdyby udało się zrewitalizować i przywrócić do życia choć małą cząstkę naszej kopalni, to rozwiązało by to niemal wszystkie problemy....
Królowa Jadwiga mogła by się tam również pojawić, jak na obrazie Jerzego Szczęsnego....
Kościół pw. św. Mikołaja po odrestaurowaniu wszystkich zabytków musi w końcu pokazać je światu....
Wieża Ratuszowa powinna być odbudowana....w najgorszym razie na rynku powinna stanąć jej miniatura....
Kamienica na "Złotym roku" powinna zostać przywrócona do świetności i płaskorzeźby królów winny wrócić na mury kamienicy...
Na razie mamy tylko jedną miniaturę w naszej przestrzeni miejskiej, w kolejce czeka przynajmniej kilka....Ruina, fara, wieża ratuszowa, kościół Zwiastowania NMP, bramy miejskie, zamek ( uprawdopodobniona miniatura w/g opisów), Wielka Synagoga, obóz na Błoniach itp.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!