panorama Inowrocławia

panorama Inowrocławia

niedziela, 28 lipca 2024

MYCA podarował nam Wielkie Muzyczne Wydarzenie ....

 





Głównie dzięki Marcinowi Staroście, jego przyjaciołom i pozyskanej przez nich przychylności Starostwa Powiatowego i Urzędu Miasta Inowrocławia oraz sponsorów, udało się na inowrocławskim rynku zorganizować wielkie muzyczne święto, poświęcone pamięci Roberta Mycy Kowalskiego, jako kolejnej edycji Myca Fest pod tytułem MYCAłyczasgramy Fest....


 


Wystąpiło siedem zespołów: 

Feel Harmony, Remi Juśkiewicz z zespołem, Acoustic Call, Panzerflower, AVE, Szulerzy i Rock'n'Rollers.

Wydarzenie poprowadził prezenter Radia ZET Hubert Radzikowski.



Wzruszyło się niebo nad Inowrocławiem

z kącików oczu popłynęły łzy

wrócił Myca na rynek

zagrał w siedmiu kapelach

rock'n'rollem poruszyła się kujawska ziemia

zatańczyło miasto, obłoki, fontanna

Marcin Starosta show

Mycałyczasgramy fest

do końca świata i jeden dzień

nieśmiertelny Myca patronem jest

zapisał się w muzyce naszego życia, myśli

przetrwa dzięki temu

niejednemu inowrocławianinowi

po latach się przyśni... 















Pogoda nieco pokrzyżowała szyki organizatorom, być może niebo zapłakało na wspomnienie Mycy, ale z czasem płyta rynku wypełniała się słuchaczami.....



Wypełniły się też ogródki, w których można było słuchać pięknej muzy i bawić się w miłym towarzystwie przy smacznym co nieco....


Wydarzenie muzyczne uświetniły piękne obrazy Leonarda Franciszka Berendta tworząc dodatkowo magiczny klimat na scenie....








































Już dawno nie było w Inowrocławiu tak znakomitego wydarzenia artystycznego: muzyka, śpiew, malarstwo i niesamowite kreacje sceniczne zwłaszcza frontmanów AVE: Mariusza Michałowskiego i Rock'n'Rollers: Marcina Starosty....
Krzysiu Kosiński, wspaniała instytucja muzyczna, kto policzy w ilu składach gra ten zdolny muzyk, pani Starosta Wiesława Pawłowska stwierdziła, że chyba w czternastu......
































Marcin Starosta nawet tutaj daje taneczne show....








Pokazuję sporo zdjęć z tego wydarzenia, choć nie ma wszystkich zespołów, gdyż nie mogłem przez kilka godzin być bez przerwy na rynku...
















Jakże pięknie jest w Inowrocławiu, a w takie dni jak w ten sobotni wieczór, wręcz MAGICZNIE....




















Leonard pojawił się na scenie, tym razem jeszcze nie śpiewał, ale w przyszłości kto wie.....?


















Występ AVE to prawdziwy spektakl z przesłaniem do narodu....














Jedyna piosenka AVE nie autorska, zespół wykorzystał wiersz Leonarda Franciszka Berendta "Eunice" i w ten sposób Leonard po raz kolejny zaznaczył swoją obecność w tym wielkim wydarzeniu i jednak zaśpiewał, ustami Mariusza.......



































































































To co zrobił MARCIN STAROSTA z Rock'n'Rollers to WIELKA MAGIA, prawdziwa MUZYCZNA PETARDA !!!















Myca w Inie.

Zapłonęła scena

na inowrocławskim rynku

muzyką, miłością, emocjami, wspomnieniami

Robert Myca Kowalski

to sprawił z zaświatów

powołując festiwal

by inowrocławianie mogli się bawić

nawet teraz gdy go nie ma

zostawił po sobie wielką spuściznę

miłość do muzyki

i nadzwyczajną relację do otaczającego świata

dlatego ciągle jest z nami

i chcemy go pamiętać

Myca w Inie na zawsze

to nasze przesłanie...

 


























































 DZIĘKUJEMY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Do zobaczenia za rok!!!!

Myca czeka i my też !!!!! 


Jak będę jeszcze żył możecie liczyć na jeszcze lepszą relację......
Kronikarz Jerzy jest zawsze tam, gdzie dzieje się coś wielkiego, coś ważnego, a Myca Fest jest takim wydarzeniem niewątpliwie.....
 


3 komentarze:

  1. Jerzy Kronikarzu właśnie to dziki Tobie zostanie na zawsze takie jak to wydarzenie
    Dziękujemy Tobie 🙏👏

    OdpowiedzUsuń
  2. Na koncercie Szulerów kronikarz Jerzy poszedł na piwo? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stwierdzenie prawie trafione, ale prawie robi wielką różnicę.....Kronikarz poszedł na ważne spotkanie związane z kronikami, a potem na kolację, do której rzeczywiście wypił piwo, ale nie da się pracować bez przerwy nic nie jedząc od 12:30 do 22:00, a właściwie jeszcze dłużej.....Uwielbiam Szulerów, wielokrotnie zresztą pokazywałem ich w kronikach, tym razem tak wyszło i jest mi rzeczywiście przykro, ale mam nadzieję, że nie zabraknie okazji by jeszcze pokazać ten znakomity zespół i jego wspaniałe muzyczne widowiska ♥

      Usuń

Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!