Muzyczny obraz Leonarda ożył
zapłonął kolorami
gdy wyposzczony pandemią
zespół Starej Szkoły znowu zagrał
muzycy z niezwykłą werwą i wigorem
zabrali nas w magiczną podróż
po życiu, uczuciach, tragediach i nadziejach
porwali publiczność co żywszymi rytmami
były też ukłony w stronę wirtuozerskich popisów
Dzinia na perkusji
niezwykłych przeszkadzajek Henia
zjawiskowych skrzypiec Iwony
mimo kameralnej sceny
a może właśnie z powodu
magiczności tego miejsca
wybrzmiało wszystko wspaniale
Tomek popisywał się wokalem
widownia tryskała humorem
zjechała z wielu zakątków kraju
warto było tutaj zajrzeć
jak zawsze na Farną.....
Magiczny adres Farna 6
znowu zadziwił, zaprosił na koncert
pośród obrazów i rzeźb
jaskinia sztuki
oferuje niesamowite wrażenia
pod patronatem niezwykłego gospodarza
piękna galeria
wspaniała kameralne scena
niejeden poważny ośrodek kultury
nie powstydziłby się takich gości
jacy bywali na Farnej 6
czapki z głów przed tobą Leonardzie
dziękujemy za to co robisz
przyjmij nasze ukłony
artysto, mecenasie, animatorze kultury
wielki to zaszczyt u ciebie gościć.
Za zdrowie pań, Starej Szkoły i gospodarza tego niezwykłego wydarzenia i do następnego razu.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!