Luty, środek zimy
wrażliwa Agnieszka zabrała nas
w świat rozkwieconego lata
na piękną wiosenną łąkę
otoczyła uśmiechniętymi słonecznikami
przeniosła w czasie i przestrzeni
za pomocą barwnej palety i pędzli
wróżka czarodziejka
o pogodnej, uśmiechniętej twarzy
potrafi zimowy dzień
w krainę marzeń zmienić
melancholię w radość
niezwykłe cuda sprawić...
Padło wiele ciepłych i pochlebnych słów pod adresem artystki, były kwiaty, upominki, uściski i całusy....
Jest co podziwiać, spójrzcie zresztą sami....
Zachwycają kwiaty, łąki, słoneczniki, wiejskie pejzaże....
Są i inne zaskakujące artyzmem tematy.
Kwiaty zachwycają delikatnością i pięknem, oglądając czuję ich piękną woń....
Cieszę się, że mogę za pośrednictwem Kronik Inowrocławskich pokazać twórczość Agnieszki i te miłe chwile w saloniku, podczas tej pięknej wystawy, którą do końca lutego można jeszcze podziwiać.
Jeszcze tylko wpis do pamiątkowej kroniki i czas się zabierać do domu, jeszcze rozmarzony, a tu czas szykować się do pracy....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!