Tak było i tym razem, w sobotę 17 czerwca pojawiła się na placu Klasztornym, nieopodal książęcego zamku i na początek.....udzieliła wywiadu dla telewizji....
Nawiasem mówiąc szkoda, że teraz nie możemy porozmawiać z królową, przepytać ją o jej życie, poznać wszystkie ważne szczegóły z jej działalności....itp.
Może króciutko przypomnę skąd się wzięła Królowa Jadwiga w Inowrocławiu i co ma wspólnego z naszym miastem....
Inowrocław gościł wielu królów, stąd wyszła cała linia książąt piastowskich pochodzących od założyciela naszego miasta księcia Kazimierza Konradowica zwanego Kujawskim i później królewska dynastia Piastów.
Na inowrocławskim zamku
przychodzili na świat książęta i księżniczki : synowie, wnukowie, córki i
wnuczki Kazimierza.Wśród nich zapewne Władysław Łokietek, ten który
zjednoczył i odbudował Królestwo Polskie.Wnukiem naszego księcia był
Kazimierz Wielki, władca który ma także wiele zasług w umacnianiu
królestwa i w budowie zamków, kościołów, warowni, murów obronnych i
umocnień.To w naszym mieście swój główny sztab podczas wojen z
krzyżakami miał Władysław Jagiełło. Tutaj zdecydował o wypowiedzeniu
wojny krzyżakom, tu ściągnął po bitwie pod Grunwaldem, stąd wysyłał
wojska pod Koronowo, tu dzielił łupy i decydował o losie więźniów, stąd wyruszał na pielgrzymkę dziękczynną do sanktuarium Bożego Ciała do Poznania i tutaj z niej wracał. To są
postacie i wydarzenia z nimi związane, które warto przedstawiać, nagłaśniać
i nimi się szczycić.To powód do dumy dla nas wszystkich, ale jest pewna
postać która w miejscowej tradycji przetrwała i obroniła się sama.To
wielka postać: Święta Królowa Jadwiga.
Jest jedynym polskim królem wyniesionym na ołtarze. Królem, nie zaś
królową, gdyż Jadwiga została koronowana męską koroną i przy zachowaniu
wszelkich atrybutów ceremoniału przysługującego wszystkim dotychczasowym
władcom Polski- mężczyznom.Dość szczegółowo jej biografię popełniłem w
poście "Dlaczego Jadwiga", dziś kilka zdań o jej związkach z
Inowrocławiem i fenomenem jej legendy na Kujawach, a w naszym mieście
szczególnie. Jadwiga córka króla Węgier Ludwika Wielkiego i Elżbiety
Bośniaczki, powszechnie znana jako Andegawentka, po matce i babci była
po trosze Piastówną.Wywodziła się bezpośrednio z naszej kujawskiej linii
Piastów.Była praprawnuczką Kazimierza Konradowica, prawnuczką
urodzonego tutaj Łokietka i wnuczką jego córki Elżbiety.Była więc
nieomal inowrocławianką, w jej żyłach płynęła kujawska krew.Na dworze
węgierskim w otoczeniu Jadwigi przebywała spora grupa polskiego
rycerstwa, wśród nich wybitną rolę odgrywał Ścibor ze Ściborza ( pod
Inowrocławiem) razem z jego krewnymi z rodu
Mościców-Ostojów.Przekazywali oni królowej informacje o Kujawach, byli
bliskimi współpracownikami jej szwagra króla Zygmunta Luksemburskiego
i to także pogłębiało jej sentyment do ziemi przodków.
W 1384 roku zasiadła na tronie Polski, cztery lata później zmarł ostatni
z kujawskich Piastów- książę gniewkowski Władysław Biały.Jadwiga była
siostrzenicą jego matki, gdy przybyła na Kujawy witana była jako potężna
władczyni, która rozmawiać może i prowadzić pertraktacje z Zakonem
Krzyżackim, dzięki której dochodzi do wielkiej unii z Litwą,
jednocześnie jako królowa która bezpośrednio włada Inowrocławiem ( z nadania swojego męża Władysława Jagiełło ) i pochodzi właściwie stąd, tutaj
ma swoje korzenie.
Pod koniec XIV wieku w stosunkach polsko- krzyżackich dochodziło do
wielu napięć, przedmiotem konfliktu była między innymi ziemia
dobrzyńska, dawne lenno księcia Władysława Opolczyka, który w 1392 roku
nieprawnie zastawił je Krzyżakom.Królowa Jadwiga spotkała się 10 czerwca
1397 roku z Wielkim Mistrzem Konradem von Jungingen, aby nakłonić go do
zwrotu tej ziemi.Według Jana Długosza doszło do tego spotkania właśnie w
Inowrocławiu, w kościele Św. Mikołaja to przez wieki urosło do wielkiej
miejscowej legendy i choć obecnie historycy przychylają się raczej do
tezy że do tego spotkania doszło we włocławskiej katedrze, to legenda
trwa.
Nie jest ona zresztą pozbawiona podstaw : Inowrocław znajdował się na
trasie większości królewskich podróży, a zamek inowrocławski był główną
twierdzą na pograniczu krzyżackim.
Dla Jadwigi był to zawsze powrót do korzeni rodowych i chętnie tu
przybywała.Istnieje duże prawdopodobieństwo że swą słynną przepowiednię
wypowiedziała jednak w Inowrocławiu tylko nie bezpośrednio do Wielkiego
Mistrza , a do poselstwa krzyżackiego z wójtem lipnickim Janem De
Sayna. Zwycięstwo grunwaldzkie, kluczowa rola miasta i zamku
inowrocławskiego w okresie Wielkiej Wojny okryły tę przepowiednię
jeszcze większą sławą i uczyniły ją wręcz nieśmiertelną.
Jadwiga odeszła nagle, ale jej niespełna piętnastoletnie panowanie
zaczęło obrastać legendą.Pozostawiła po sobie pamięć Wielkiej Królowej,
która potrafiła się poświęcić dla swych poddanych, wzmocnić
kraj, przyczynić się do odnowy Akademii Krakowskiej ( przekazała swoje
klejnoty w testamencie Akademii Krakowskiej, dzięki temu utworzono
wydział teologiczny i powstał Uniwersytet Jagielloński, najlepsza i
najsłynniejsza polska uczelnia przez wieki). To wszystko zrobiła "nasza"
Jadwiga i w królewskim Inowrocławiu to ceniono i tym się
szczycono. Jeszcze w okresie staropolskim w herbie miasta pojawiły się
dwie lilie, które przypominają czasy rządów andegaweńskiej królowej.
Jedna lilia zachowała się we współczesnym herbie Inowrocławia, stanowiąc widomy związek królowej Jadwigi z miastem.
Właśnie królewska świta ruszyła w stronę naszego rynku, traktem który teraz nazywa się ulicą Królowej Jadwigi i który za życia zapewne wielokrotnie przemierzała....w drodze z zamku, czy klasztoru na rynek, do ratusza, czy też kościoła Świętego Mikołaja....
To właśnie uczniowie III LO imienia Królowej Jadwigi, ze świeżo wybraną królową i damami dworu idą w tym pochodzie i za chwilę na rynku przedstawią piękną historyczną inscenizację królewskiej przepowiedni wobec Krzyżaków....
Na kamienicy historia inowrocławskiego herbu....
Na tej scenie odegrały się historyczne sceny....
Pertraktacje o zwrot Ziemi Dobrzyńskiej....mimo wielkich politycznych talentów Królowej nie przyniosły powodzenia....
Z ust Królowej Jadwigi Krzyżacy usłyszeli przepowiednię o swej sromotnej klęsce w wojnie przeciw Polsce poniesionej z ręki jej męża Władysława Jagiełły...
Królewska przepowiednia wypełniła się 15 lipca 1410 roku na polach grunwaldzkich.....
Warto przypominać wielką historię Inowrocławia, tworzyć nowe atrakcje historyczne i organizować takie wydarzenia.....
Stworzenie szlaku turystyczno-historycznego w Inowrocławiu wydaje się sprawą nieuniknioną i najwyższej wagi dla miasta i regionu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!