Sosnówiec.
Ogród, kwitnący sad
obezwładniająca woń
bzów nad stawem
piękny park, plażyczka, śpiew ptaków
kos przedrzeźniający wilgę
rozmawiający ze mną
naprzemiennym gwizdaniem
pobliski las z obfitością malin i jeżyn
polanka pachnąca słońcem i poziomkami
żabia orkiestra koncertująca w letnie
parne wieczory
pójdźki pohukujące po zmroku
ruda Aza figlująca przy nodze
Sosnówiec na Kujawach
beztroskie lata dzieciństwa
choć pełne ciężkiej pracy i obowiązków
zostały w pamięci jak Eden
kraina szczęścia i radości
minęły długie lata
to już nie powróci
wracają jednak piękne wspomnienia....
Brodka stara się zastąpić Azę.....
Nadal jest pięknie, choć staw wielokrotnie mniejszy, nie ma już sadu, ani ogrodu, park mocno zubożał, wspomnienia jednak wracają.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za opinie! Zachęcam do zapoznania się z pozostałą zawartością strony oraz dyskusji na poruszane tematy. Zapraszam ponownie!