Inaczej jak zwykle, ale znowu gramy.......

 

W tym roku po raz 29 odbywa się Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Zbieramy środki dla oddziałów dziecięcej laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy.

Pandemia w znaczny sposób utrudniła nam formy wsparcia dla orkiestry, ale jednocześnie zmusiła do kreatywności i znajdowania nowych sposobów i możliwości wsparcia tej szlachetnej idei.

Wspierajmy WOŚP i nasze dzieci.......

 

Gramy z głową!

Konto 29. Finału: 18 1140 1010 0000 5244 4400 1129

Tytuł przelewu: Darowizna -  29. Finał WOŚP

 

Konto całoroczne: 14 1140 1010 0000 5244 4400 1007

Tytuł przelewu: Jeśli chcesz wesprzeć działania statutowe: Darowizna działania statutowe Fundacja Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy 

 

Dane banku: Oddział Korporacyjny Warszawa 
mBank S.A.
ul. Królewska 14
00-950 Warszawa

 

Jeśli mieszkasz poza granicami Polski i chcesz wpłacić darowiznę na nasze konto: BREXPLPWMBK PL 14 1140 1010 0000 5244 4400 1007.

UWAGA: tylko bezpośrednia wpłata na rachunek bankowy pozwala bezpiecznie skorzystać z odliczenia darowizny od dochodu. Pozostałe formy z racji przekazywania środków przez pośrednika mimo że również wpływają na konto Fundacji, nie zawsze są przez urzędy traktowane jako darowizna, którą można odliczyć. 

Orkiestra jest jak powstanie

jak wspaniały zryw narodowy

zwłaszcza podczas pandemii

już po raz dwudziesty dziewiąty gramy

tym razem dla diagnostyki dziecięcej głowy 

wspomagamy to co najważniejsze

naszych dzieci życie i zdrowie

zapełniamy skarbonki

bierzemy udział w licytacjach

ratujemy wielu

cieszy taki serca odzew

choć nie ma wspaniałych koncertów

musimy dać radę

orkiestra serc znowu zagrała

do końca świata

i jeszcze jeden dzień na dokładkę... 

 

 

Gramy, zbieramy pieniążki jak co roku, ale tęsknimy bardzo do normalności........

Koniec Snu o Potędze....zaczęło się cudownie, oby nie skończyło się jak zwykle.......

 

 Były wielkie oczekiwania

ciekawy, wyrównany skład

pojawili się wreszcie sponsorzy

ciągle jednak panuje pandemia

w ciągu sezonu jak zwykle

nadciągnęły kłopoty

pierwsi odeszli najemnicy

głupie porażki psują atmosferę

płyną prośby o wsparcie kibiców

oby tylko udało się utrzymać

marzenia trzeba odłożyć w czasie

historia lubi się powtarzać

nikt już nie oczekuje zbyt wiele..... 

Gdy zaczynał się ten koszykarski sezon byliśmy pełni nadziei, znakomity skład, zwycięstwa 20 , 30 punktami, serce rosło, nadzieje na awans przez lata tłumione, znowu odżyły......

Pojawili się poważni ( przynajmniej z nazwy) sponsorzy, myśleliśmy jeszcze o wzmocnieniach, przynajmniej na play offy......

Pierwszy niepokojący sygnał: do I ligi odchodzi lider, najlepszy zawodnik, Damian Janiak.......

Obawy, że coś jest nie tak okazały się słuszne, ze składu wypadł najpierw Arkadiusz Adamczyk, a wkrótce po nim : Norbert Ziółko, Bartosz Muda, Kacper Wydra......prysnął znowu sen o potędze... 

 

Znowu zaczęła się walka o przetrwanie.

Minimalne, głupie porażki utrudniają sytuację, psują atmosferę w drużynie, mamy nadzieję że zmobilizują chłopców do pracy, nie odbiorą chęci do walki, ambicji......

My nadal Was wspieramy, dopingujemy, jak sytuacja pozwoli wrócimy na halę, poniesiemy dopingiem....... 

 

W hali, która przed laty

pękała w szwach

wielki wrzask kibiców

 porażał przyjezdnych

nad obręczami fruwał Alex Austin

znowu chcemy ekstraklasy

małymi krokami idziemy do przodu

by spełnić marzenia

koszykarzy, kibiców, działaczy, trenerów

Inowrocław to koszykarskie miasto

to jedno nigdy się nie zmienia.....

 Trzeba podnieś głowę i nadal walczyć.....

 

Na pocieszenie po tych wszystkich odejściach wrócił do zespołu Noteci rozgrywający ( może raczej combo) Kamil Maciejewski 29 lat, 188 cm wzrostu, chociaż ostatni mecz z Arką Kamil ukończył z zerowym kontem.....

Jakby nie patrzeć czeka nas dużo pracy i znowu niepewna przyszłość.....

 

Może 10 luty to będzie dobra data.......

  

 Mijają kolejne rocznice

ubiegają stosowne okazje

szacowna świątynia czeka

na Drzwi Jubileuszowe

może arcybiskup Janisław

jak przed wiekami się tym zajmie

10 luty to dobra data

ważne wydarzenie przypomina

podobnie jak ta umieszczona na drzwiach

niezwykła kronika.

Odrestaurowane ołtarze

odnowione figury świętych

Jubileuszowe Drzwi

kapa, zabytkowe ornaty

krucyfiksy i kielichy

przypomnienie Relikwii świętego Wojciecha

informacje, przewodniki

udostępnienie do zwiedzania

fara ściągnie wielu turystów 

do Inowrocławia.....

To nowe drzwi z herbami i historycznymi rycinami w bocznej kruchcie kościoła.

 

Czekamy na Drzwi Jubileuszowe i przywrócenie naszej świątyni do pełnej świetności.

Życie przeniosło się do sieci........

 

Dzisiejszy post jest moją tęsknotą za normalnością, za końcem pandemii, za swobodą, powrotem do spotkań z ludźmi, koncertów, widowisk, wydarzeń kulturalnych i sportowych z publicznością, z emocjami i relacjami możliwymi tylko w takich okolicznościach.....

Doceniam oczywiście kulturę prezentowaną w sieci, dzięki temu mamy dostęp do pięknych, wielkich niejednokrotnie wydarzeń , możemy podziwiać wspaniałych artystów w czasie kompletnej posuchy...ale jednak to nie jest to samo, co uczestniczenie w takich wydarzeniach na żywo, nawiązywanie bezpośrednich relacji artyści-widzowie, słuchacze, czy szerzej odbiorcy....czerpanie z tego pełnymi garściami i rozkoszowanie się sztuką wszystkimi zmysłami.

 

Nie lubię koncertów w sieci

imprez bez widowni

meczów bez kibiców

ślubów bez gości

spotkań on-line

mszy świętych w mediach

są jak stos baloników

pięknych, kolorowych

lecz idę je zwrócić

bo co mi po nich

jak nie cieszą.......

nie ma czego świętować

i czego nimi ozdobić.

Miniony rok pokazał, że wydarzenia kulturalne i sportowe odbywające się z publicznością, nawet ograniczoną liczebnie i z obostrzeniami sanitarnymi

cieszyły się wielką popularnością i przewyższały pod każdym względem nawet wielkie imprezy w sieci....

Życie w  sieci

wydarzenia on-line

są fajne gdy wspominamy

wracamy do spotkań

koncertów, widowisk 

plenerów,wystaw na żywo

gdy są ich uzupełnieniem, przedłużeniem

w przeciwnym razie

są tylko namiastką 

czymś w zamian

nieco mniej doskonałym

dobrze jednak że są

pozwalają nam bowiem

na pustyni przetrwać.

Przeniosło się życie do sieci

ale to nie jest normalne

nie może tak być na stałe

żegnaj mówimy pandemii

zamierzamy wrócić do realu

tęsknimy do ludzi

spotkań, kontaktów, emocji

widowisk, koncertów, sportowych wydarzeń

wirusom mówimy nie 

znikajcie....

nie chcemy was tutaj wcale.

Żegnamy pandemię ( już wkrótce, przynajmniej mam taką nadzieję ) ..... zegar odmierza już czas powrotu do normalności.