Ocalona od zapomnienia

Dzięki Katarzynie Podczaskiej ukazało się ostatnio nowe wydanie jedynej powieści historycznej, której akcja dzieje się w Inowrocławiu, autorstwa Stanisława Wegnera (1857-1930), pod tytułem "Władybój Pan na Inowrocławiu. Powieść historyczna z czasów Mieczysława I ".
Jedyny egzemplarz ( prawdopodobnie), który przetrwał do naszych czasów został odnaleziony w Bibliotece Narodowej w Warszawie, choćby dlatego wznowienie powieści jest wspaniałym pomysłem.

Wydanie zostało opatrzone słowem wstępnym Katarzyny Podczaskiej, notą biograficzną autora, pióra Remigiusza Kaczmarka, wzbogacone przypisami, ilustracjami Wojciecha Kwiatkowskiego i fotografią ratuszowej wieży na inowrocławskim Rynku ze zbiorów Ryszarda Pietrzaka.
Powieść ciekawa, osadzona dość swobodnie w realiach historycznych czasów Mieszka I, będąca fikcją literacką autora, jednakże z wyraźnym przekazem patriotycznym dla czytelników.,

Władybój w Inowrocławiu, w Mieszkowych czasach

Pan na grodzie z kościołami, z zamkiem o wieży, z której niezwykły widok się roztacza

Sydbor, wielki wódz dożywa żywota w opuszczonej Kruszwicy 

Trochę historii, lecz autor głównie wyobraźnię ćwiczy

Rozrastają się korzenie w miejscu gdzie Polska powstawała

By pruska fala tego nigdy nie zalała

Raczej Mare Polonorum swe wody naśle

Na miejsce gdzie biały orzeł gniazdował

By język ojców przetrwał tu na zawsze

W grodzie gdzie król Łokietek się wychował.

Jestem już po lekturze powieści, lecz nie będę się zajmował przedstawianiem treści, jej analizy itp.
Przeczytałem wiele powieści historycznych polskich autorów i zawsze dziwiłem się, że żaden z nich nie wykorzystał w swoich utworach niezwykle bogatej historii Inowrocławia i wielkich postaci związanych z miastem. 

Inowrocław, nasze miasto w powieściach

Wspaniałe tematy serce podpowiada

Wielkie wydarzenia i wielu nitek ciągnące się wątki

Niezwykły gród wyrastający jako księstwa stolica

Synowie księcia o zjednoczeniu kraju myślący

Królewskie orszaki na ulicach

Zjazdy, traktaty, wojna i pokój

Bitwy, pożary, sądy, wyroki

Jagiełło z wojskiem drapieżny jak sokół 

Wyprawa na Grunwald i harce pod Łąckiem

Świętej Jadwigi wizyty i przepowiednie

Symbol polskości na olbrzymim Rynku

I dzieje tej wieży niepowszednie

To tylko część niezwykłych historii

Które wartkie pióro zmienić może w powieść

Mógłbym tak wymieniać bez końca

Zresztą jeszcze przez chwilę to zrobię

Franciszkanie u boku księcia

Ratujący przyszłego króla głowę

Walki, podchody, zwycięstwa, knowania

Układy, koalicje, skryte mordy, polityka

Wielkie damy, miłość i śmierć

Wymarzona tematyka

Zachęcam więc autorzy

Nie powinniście inowrocławskich tematów unikać.

Okres średniowiecza obfitujący w mnóstwo wydarzeń, gwałtownych zwrotów wydarzeń historycznych byłby znakomitym tłem dla powieści historycznych, a Inowrocław był w tym czasie jednym z najważniejszych grodów na terenie państwa.

 

Wojny z Zakonem Krzyżackim, związki z Jagiełłą, królową Jadwigą i Zofią, to wręcz wymarzona tematyka dla wartkiej powieści historycznej i powiem szczerze, jestem bardzo zdziwiony, że jeszcze nikogo nie zainspirowało to do popełnienia utworu opartego na tym okresie historii i rozgrywającego się w Inowrocławiu.

 

Zresztą akcja takiej powieści mogłaby się rozgrywać również w innych, nie mniej ciekawych czasach: potopu szwedzkiego, rokoszu Lubomirskiego,powstania wielkopolskiego, zaborów, I i II wojny światowej itp.

Wielkich wydarzeń i ciekawych postaci w historii miasta i regionu nie brakowało, więc może wkrótce jakiś nowy Karol Bunsch  sięgnie po pióro, czy raczej komputer i napisze wspaniałe powieści, których akcja będzie się odbywać w Inowrocławiu i na Kujawach, gorąco zachęcam.

Pokazanie ciekawej historii miasta i regionu, przypomnienie wielu niesamowitych wydarzeń w dziejach miasta poprzez organizowanie plenerów rzeźbiarskich o tematyce historycznej, wystaw obrazów, rzeźb, konferencji naukowych i innych przedsięwzięć mogących nawiązać do burzliwej historii Inowrocławia może natchnąć pisarzy do stworzenia ciekawych powieści z naszym miastem w tle.
Sporo się ostatnio dzieje w tym zakresie, ale to ciągle jest raczkowanie.
Budowa miniatury średniowiecznego Inowrocławia i realizacja wielu innych projektów, o których pisałem w tych "kronikach" (np.Jagiełło na rynku obok Jadwigi, odbudowa ratuszowej wieży, miejskie bramy w brązie, instalacja przestrzenna przedstawiająca najważniejsze wydarzenia w historii miasta,park pamięci bitwy pod Mątwami, skansen starożytnej osady z czasów Szlaku Bursztynowego ) mogłoby proces poznawania dawnej świetności Inowrocławia i jego ciekawej historii znacznie przyspieszyć.